Powietrze jest tak zanieczyszczone, że wprowadzono zakaz palenia w kominkach

W środę w Poznaniu odnotowano znaczne przekroczenie stężenia pyłów drobnych PM10. Wynosiło ono 50 µg/m3. Prognoza przewidywała utrzymanie się tego przekroczenia na kolejny dzień.

Tym samym miasto mogło wprowadzić zakaz korzystania z kominków, pieców kaflowych i kotłów węglowych. Pozwala na to tak zwana uchwała antysmogowa, którą w grudniu 2017 r. przyjął Sejmik Województwa Wielkopolskiego.

Zakaz obowiązuje wyłącznie w budynkach wyposażonych w alternatywne źródło ogrzewania. - Jeżeli ktoś ma ogrzewanie centralne czy gazowe, prosimy o powstrzymanie się od popołudniowych czy wieczornych przesiadywań przy kominku - apeluje Piotr Szczepanowski, zastępca dyrektora ds. ochrony środowiska Urzędu Miasta Poznania.

ZOBACZ SERWIS SMOGOWY

Głównymi źródłami emisji pyłów drobnych PM10 w miastach jest właśnie spalanie paliw stałych (węgla i drewna) w kominkach, piecach kaflowych i "kozach" oraz w kotłach węglowych.

Bezpośredni wpływ na wysokie stężenia zanieczyszczeń powietrza mają warunki meteorologiczne uniemożliwiające rozprzestrzenianiu się ich, między innymi wyżowy układ baryczny, inwersja temperaturowa, a przede wszystkim niewielki wiatr lub brak wiatru.

Jak podkreślają urzędnicy, przy tak podwyższonym stężeniu zanieczyszczeń nawet dym z jednego kominka znacznie pogarsza lokalnie jakość powietrza. I apeluje, by mieszkańcy zgłaszali przypadki nieprzestrzegania zakazu straży miejskiej pod numerem telefonu 986.

Mimo wprowadzonego zakazu, jakość powietrza w stolicy Wielkopolski nie ulega poprawie. W czwartek stężenie PM10 przekraczało normę bardziej niż w środę, wynosiło aż 74 µg/m3.

W piątek wynosi ono 68 μg/m3.

Według prognoz w sobotę będzie niewiele lepiej - 65 μg/m3.

Zakaz obowiązuje do odwołania.

Autor: FC/gp / Źródło: TVN 24 Poznań