Policja zatrzymała 19-latka z Kostrzyna, który jest podejrzany o to, że wykorzystywał seksualnie młodszych kolegów z internatu. Podczas zatrzymania policjanci znaleźli w telefonie Damiana U. film, na którym niedoszły maturzysta uprawia seks oralny z 14-latkiem. Teraz grozi mu nawet 12 lat więzienia.

Damian U. został zatrzymany 2 kwietnia w jednym z internatów w Gorzowie Wlkp.

Wszystko nagrywał

- Czyny, które zarzuca się podejrzanemu, są zagrożone karą od 2 do 12 lat pozbawienia wolności - mówi Dariusz Domarecki, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wielkopolskim.

Podczas przeszukania, policja zabezpieczyła laptopa i telefon komórkowy Damiana U. Miał w nim znajdować się film z nagranym seksem oralnym z 14-latkiem. Jeden z postawionych podejrzanemu zarzutów dotyczy bowiem również utrwalania tych zachowań w formie elektronicznej.

- Postępowanie jest na wczesnym etapie, jego dalszy bieg zależy od wyników pracy biegłego oraz analizy tego materiału, który zabezpieczyliśmy. Aktualnie trwa analiza tych zapisów i w dalszym ciągu śledztwa, będą podejmowane kolejne decyzje procesowe, również co do przedmiotu prowadzonego postępowania - dodaje Domarecki.

Śledczy sprawdzają także, czy nagrywane treści nie były umieszczane na serwisach pedofilskich.

Pod jednym dachem

Do zdarzeń pierwszy raz miało dojść w czerwcu zeszłego roku, gdy Damian U. był jeszcze drużynowym w harcerstwie. Tą funkcję pełnił do września ubiegłego roku. Ostatnie przypadki miały mieć miejsce już w tym roku.

Chłopcy, których miał wykorzystywać, mieli wówczas odpowiednio 13 i 14 lat. Obaj są uczniami gimnazjum w tym samym zespole szkół i mieszkają w tym samym internacie co U. Podejrzany pomagał im w lekcjach. W zamian dobrowolnie mieli poddawać się "innym czynnościom seksualnym".

Egzamin (nie)dojrzałości

Jego zatrzymanie było sporym zaskoczeniem. - Myśleliśmy na początku, że miał nielegalne oprogramowanie, filmy. Słyszałam, że mu zabrali laptopa i płyty. Nasze domniemania były, że korzystał z jakiś nielegalnych serwisów, ściągał filmy i je rozprowadzał - mówi kierowniczka internatu, w którym mieszkał Damian. - Jeszcze pytałam się jego kolegów, którzy z nim mieszkali, co się mogło stać. I oni sami mówili: zabrali mu komputer, nic nie mówili. Wszyscy są zdziwieni - dodaje.

W maju Damian U. miał podchodzić do matury. Dyrekcja szkoły sprawy nie chce komentować. - Mogę potwierdzić jedynie to, że został zatrzymany. Nie wiem pod jakim zarzutem, ponieważ nas o tym nie poinformowano. Bez komentarza - on jest osobą pełnoletnią - ucina dyrektorka zespołu szkół.

19-latek wakacje spędzi w areszcie. Sąd, uwzględniając wniosek prokuratora, zastosował wobec podejrzanego tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy.

Autor: FC / Źródło: TVN 24 Poznań