W Zielonej Górze odbywa się w sobotę V rajd WOŚP, którego celem jest promowanie prawidłowych postaw kierowców i ich przygotowanie do radzenia sobie z trudnymi warunkami na drodze. Rajd odbywa się na torze żużlowym „Falubaz”, na który samochody zwykle nie mają wstępu.
To pierwszy raz w historii, kiedy amatorzy mogą ścigać się samochodami na zielonogórskim torze żużlowym. Udział w imprezie bierze 70 osób w 35 załogach. W zawodach jadą zarówno amatorzy jak i osoby, które brały już udział w rajdach. Na torze można więc zobaczyć zarówno amatorskie samochody jak i maszyny typowo sportowe, jak np. subaru.
Tor żużlowy jest tylko jednym z elementów całego rajdu. Łącznie kierowcy przejadą 3 odcinki specjalne : OS1 - Palmiarnia , OS2 - "Falubaz" i OS3 - "DaGrasso".
Pieniądze z wpisowego zostały przeznaczone na organizacje niedzielnego koncertu finałowego WOŚP.
Ustawili szykany
Do końca nie wiadomo było czy impreza się uda, ponieważ tor musiał być twardy, a zamiast zmrożonego o tej porze gruntu, wysokie temperatury tej zimy rozmiękczyły powierzchnię toru. Ostatecznie udało się tor ubić i samochody mogły wystartować.
- Udało nam się dojść do porozumienia z władzami klubu, dzięki temu kierowcy mogą wjechać na tor, przejechać 3 okrążenia i pojechać dalej na kolejny odcinek rajdu. Fragment na torze żużlowym jest typową czasówką. Ponieważ w rajdzie biorą udział również amatorzy, ustawiliśmy szykany, żeby utemperować kierowców, którzy mogliby przeliczyć się ze swoimi możliwościami - mówi Michał Rządzki, organizator imprezy.
Impreza została zorganizowana między innymi po to, aby popularyzować wiedzę o bezpieczeństwie na drodze. Każdy z uczestników przed startem musiał zdać specjalny test dotyczący właśnie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. W momencie, gdy kierowcy wyjadą na ulice miasta, muszą liczyć się również z kontrolami policji, przekraczanie ograniczenia prędkości nie wchodzi więc w grę.
Kierowcy zmierzyli się na torze Falubazu :
Autor: kk / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Poznań | TVN24 Poznań