Policjanci z Leszna zlikwidowali grupę, zajmującą się produkcją, sprzedażą oraz przemytem tytoniu. Zatrzymali trzy osoby i zabezpieczyli blisko 20 ton wyrobów tytoniowych oraz trzy linie technologiczne. Nielegalna fabryka była przygotowywana do uruchomienia produkcji papierosów, były tam już m.in. pomieszczenia socjalne dla pracowników.
Funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą z Komendy Miejskiej Policji w Lesznie ustalili, że na terenie powiatu leszczyńskiego oraz województwa dolnośląskiego i lubuskiego działa zorganizowana grupa przestępcza, trudniąca się nielegalną produkcją oraz sprzedażą krajanki tytoniowej.
- 23 września policjanci zatrzymali trzech mężczyzn w wieku od 44 do 63 lat, powiązanych z tym procederem - mówi Monika Żymełka, rzecznik prasowa leszczyńskiej policji.
Tony tytoniu, 3 linie technologiczne
Podczas przeszukań pomieszczeń gospodarczych, hal produkcyjnych i magazynowych użytkowanych przez te osoby policjanci znaleźli ponad 20 ton wyrobów tytoniowych. Zabezpieczyli także 3 pełne linie technologiczne służące do produkcji krajanki, maszyny do jej pakowania oraz kilka tysięcy woreczków foliowych do tytoniu.
- W jednym z przeszukiwanych miejsc niebawem miała zostać uruchomiona produkcja papierosów. Zgromadzono tam ponad 17 ton tytoniu, przygotowano wentylację i zasilanie energetyczne o dużej mocy, a także przyszykowano pomieszczenia socjalne dla pracowników - mówi Żymełka.
Policjanci ustalili, że zatrzymani swoją przestępczą działalność prowadzili od końca 2014 roku.
- Każda z tych osób pełniła ściśle określone funkcje począwszy od dostarczania liści tytoniu, poprzez ich przerób na krajankę, aż do pakowania i przemytu poza granice kraju - wyjaśnia Żymełka. - Straty Skarbu Państwa mogły wynieść ponad 15 milionów złotych - dodaje.
Trafili do aresztu
Wszyscy zatrzymani usłyszeli już zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu popełnianie przestępstw skarbowych. W piątek sąd, na wniosek Prokuratury Rejonowej w Lesznie, aresztował wszystkich zatrzymanych na okres 3 miesięcy.
- Sprawa ma charakter rozwojowy. Nie wykluczamy dalszych zatrzymań i ilości ogłoszonych zarzutów - dodaje Żymełka. Podejrzanym grozi do 5 lat więzienia.
Autor: FC / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: KMP Leszno