Pz.Kpfw III Ausf.N trafił do kolekcji Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu z Norwegii dzięki Ministerstwu Spraw Zagranicznych.
Zmienili mu działo
- Czołg opuścił we wtorek teren koszar Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych na poznańskim Golęcinie i został przewieziony na teren Wojskowych Zakładów Motoryzacyjnych w Poznaniu, gdzie przejedzie gruntowną renowację. Właśnie w Wojskowych Zakładach Motoryzacyjnych kilka lat temu zostało wyremontowane do stanu jezdnego, wydobyte po 70 latach zalegania pod dnem rzeki Rgilewki, działo szturmowe Sturmgeschütz IV - mówi Maciej Boruń z Koła Przyjaciół Muzeum Broni Pancernej.
Wyprodukowany w 1940 roku czołg, był jednym z 308 pojazdów typu H (Pz.Kpfw III Ausf.H) z działem 5 cm.
- Po Bitwie Kurskiej stwierdzono, że 5 centymetrowe działo przestało spełniać wymagania frontu i wczesne typy Pz.Kpfw III zaczęto wycofywać z frontu. Wycofanie z front czołgi zostały przebudowane do typu N ( Pz.Kpfw III Ausf.N z działem 7,5 cm). Ogółem w ten sposób przezbrojono 68 czołgów - wyjaśnia Boruń.
Był niepotrzebny, zalali go betonem
Egzemplarz, który trafił do Poznania, już po przezbrojeniu, w połowie 1944 roku trafił do Norwegii, do 211 Batalionu Pancernego i brał udział w Wojnie Lapońskiej. W czerwcu 1945 roku wszystkie czołgi w Norwegii przejęli Brytyjczycy, a następnie przekazali je Norwegom. Po zakupie amerykańskich Pattonów w połowie lat 50., wycofano je.
- Trzy czołgi Pz.Kpfw III zostały wówczas przerobione na nieruchome schrony-magazyny na lotnisku w Bardufoss. Wylane zostało na nie kilkadziesiąt ton betonu i stały tak zapomniane do 2006 r., kiedy to zostały "odkryte" i odkute - tłumaczy Boruń.
Pomoże Warszawa
Do poznańskiego Muzeum Broni Pancernej trafił w 2013 r. Pojazd przetransportowano we wtorek do Wojskowych Zakładów Motoryzacyjnych w Poznaniu, gdzie przejedzie gruntowną renowację.
- Czołg zostanie oczyszczony, odbudowane zostaną ubytki pancerza. Brakuje nam sześciu kół, gąsienic, skrzyni biegów, czy silnika. Pojazd jest w dość dobrym stanie, choć po wydobyciu z betonu, od 2006 roku, stał pod chmurką - powiedział kustosz muzeum, mjr Tomasz Ogrodniczuk.
Jak podkreślił kustosz, odrestaurowanie pojazdu jest możliwe dzięki współpracy poznańskiej placówki z Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie.
- My mamy całą skorupę czołgu, zaś w warszawskim muzeum są części potrzebne do jego odbudowy. Otrzymaliśmy informację, że dostaniemy elementy, którymi dysponuje ta placówka. Przy wsparciu CSWL, Wojskowych Zakładów Motoryzacyjnych i muzeum w Warszawie będziemy w stanie złożyć kompletny czołg - jedyny taki egzemplarz w Polsce - podał mjr Ogrodniczuk.
Główny inwentaryzator Muzeum Wojska Polskiego Zdzisław Zajdler potwierdził, że do Poznania trafi m.in. wanna czołgu, silnik, skrzynia biegów i gąsienice. - Muzeum stwierdziło, że warto wspomóc Poznań, zwłaszcza, że są to części, które nie są u nas wykorzystane - powiedział.
Autor: FC / Źródło: TVN 24 Poznań, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Maciej Zborowski, WZM S.A. Poznań