Przed rokiem Jolanta, teraz Aleksander. Kwaśniewski doczeka się swojego tulipana

Tulipan "Jolanta Kwaśniewska" już zakwitł
Tulipan "Jolanta Kwaśniewska" już zakwitł
Źródło: Hurtownia Ogrodnicza Bogdan Królik

Imię Aleksandra Kwaśniewskiego będzie nosiła nowa odmiana tulipana, która 1 maja zostanie zaprezentowana podczas Międzynarodowych Targów Tulipanów w Chrzypsku Wielkim (woj. wielkopolskie).

Przed rokiem swoją premierę miała odmiana nosząca imię Jolanty Kwaśniewskiej. To ona też, w zastępstwie męża, weźmie udział w oficjalnej premierze nowej odmiany.

- Prezydent Kwaśniewski w tym czasie będzie w Waszyngtonie, dlatego przyjedzie do nas jego małżonka. To dla nas duże wydarzenie. Pani Kwaśniewska była u nas w zeszłym roku i bardzo ciepło ją kojarzymy. Bardzo kocha tulipany - mówi Bogdan Królik, właściciel gospodarstwa ogrodniczego.

Nie zdradzi koloru

Królik zastrzega, że do chwili premiery nie zdradzi koloru nowej odmiany.

- Mogę obiecać, że nie będzie koloru czerwonego ani biało-czerwonego. Będzie to bardzo dorodny tulipan, zdrowy, w pełnej elegancji, pasujący doborem kolorystycznym do "Jolanty Kwaśniewskiej", który jest różowy - zapewnia.

- Tulipany "Jolanta Kwaśniewska" wyróżniają się łodygą, która nie jest zielona a ciemno-bordowa. Tulipan "Aleksander Kwaśniewski" będzie mieć podobną, ciemną łodygę, jednak nieco mniejszą - dodaje.

Tulipany noszące imię Marii Kaczyńskiej cieszą się dużą popularnością

Tulipany noszące imię Marii Kaczyńskiej cieszą się dużą popularnością

Komorowski czeka

W gospodarstwie ogrodniczym w Chrzypsku Wielkim hodowane są także tulipany "Maria Kaczyńska", "Lech Kaczyński" i "Anna Komorowska".

- Kolejne, prezentowane u nas odmiany mają imiona par prezydenckich. Będzie również tulipan "Bronisław Komorowski", imię zostanie oficjalnie nadane, gdy pan prezydent zakończy urzędowanie - zapowiada Królik.

W Chrzypsku Wielkim znaleźć można też m.in. tulipany "Jan Paweł II", "Irena Sendler", "Mikołaj Kopernik", "Piękna Polka" czy "Preludium Chopina".

Autor: FC/par / Źródło: TVN 24 Poznań/PAP

Czytaj także: