Prokuratura w Kaliszu odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie wyzywających zdjęć nastolatek, wykonanych przy żydowskich nagrobkach. Według śledczych, młode kobiety nie popełniły przestępstwa.
Fotografie przedstawiają dwie młode kobiety. Jedna z nich obejmuje nogą nagrobek, druga, w wyzywającym stroju, stoi na leżących macewach. Na zdjęcia przypadkowo trafili członkowie fundacji "From the Depths", zajmującej się poszukiwaniem i renowacją żydowskich nagrobków. To właśnie oni, pod koniec maja, złożyli zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa obrazy uczuć religijnych, polegające na publicznym znieważeniu miejsca kultu religijnego. CZYTAJ WIĘCEJ TUTAJ
Zdjęcia to nie przestępstwo
Niespełna dwa miesiące później kaliska prokuratura poinformowała, że śledztwo nie zostanie wszczęte.
- Potwierdzono, że jedna z fotografii wykonana została w Kaliszu. Miejsca wykonania drugiego zdjęcia nie udało się ustalić. Prokuratura stwierdziła, że zachowanie polegające na wykonaniu zdjęć przy nagrobku nie wyczerpuje znamion przestępstwa polegającego na znieważeniu spoczynku zmarłych, jakim zgodnie z doktryną prawną, byłoby np. zniszczenie płyt nagrobnych - informuje Janusz Walczak, zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim.
Jak dodaje prokurator, śledczy zwrócili również uwagę na fakt, iż cmentarz żydowski przy ulicy Podmiejskiej, na którym wykonane zostało jedno ze zdjęć, nie jest miejscem pochówku. Obecnie przechowywane są tam jedynie macewy.
Autor: ib / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: facebook