Z mieszkań znikało wszystko co wartościowe. Ucieczka po jednym z włamań została nagrana

Mężczyznę podejrzanego o serię włamań do mieszkań i domów jednorodzinnych wielkopolscy policjanci zatrzymali we wtorek.- W czasie przeszukań zabezpieczyli bardzo dużą ilość biżuterii, obrazy, ozdobną porcelanę oraz samochody - podaje Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.Wśród odzyskanych przedmiotów znajdują się też takie, których pochodzenie jest nieznane. Policjanci nie wykluczają, że opublikują specjalną galerię z prośbą o identyfikację. Połączyli sprawyZatrzymanie to efekt pracy policyjnych ekspertów. Ci pod lupę wzięli wszelkie włamania zgłoszone w ostatnich miesiącach w Poznaniu oraz jego okolicach i doszli do wniosku, że niektóre z nich łączy wiele wspólnych cech.- W wielu z nich włamania odbywały się poprzez wyłamanie zamków w drzwiach wejściowych. Uwagę policjantów zwrócił także fakt, że włamywacze zabierali kluczyki od luksusowych samochodów i je też kradli - wyjaśnia Borowiak.W ten sposób funkcjonariusze zajmujący się tą sprawą powiązali włamania w Poznaniu, Kościanie, Borówcu, Sierakowie koło Kórnika i Rawiczu. W sumie siedem spraw z ostatniego półrocza.- Tylko w tych miejscach zostały skradzione przedmioty o łącznej wartości sięgającej miliona złotych - podkreśla Borowiak.Jednego mają, drugiego szukają

Podczas prowadzonego śledztwa funkcjonariuszom udało się zidentyfikować podejrzanego. To 34-letni mieszkaniec Komornik, karany wcześniej za przestępstwa kryminalne.

- W uzgodnieniu z Prokuraturą Okręgową w Poznaniu policjanci zaplanowali jego zatrzymanie - wyjaśnia Borowiak.

Za kradzież z włamaniem mężczyźnie grozi nawet 10 lat więzienia.

Wiadomo, że mężczyzna nie działał sam. Miał wspólnika, którego poszukuje policja.

Autor: FC/gp / Źródło: TVN 24 Poznań