25 lat temu na otwarcie Malty przyszedł co trzeci mieszkaniec Poznania, ponad 150 tysięcy osób

22 sierpnia 1990 r. otwarto nowy tor regatowy na MalcieUrząd Miasta Poznania, POSiR, ze zbiorów Biblioteki Raczyńskich

22 sierpnia 1990 roku, dokładnie 25 lat temu, w Poznaniu rozpoczęły Mistrzostwa Świata w Kajakarstwie. Specjalnie na tą imprezę wybudowano tor regatowy na jeziorze Maltańskim. Dziś przebudowane tereny na Malcie są jednym z ulubionych miejsc na spędzanie wolnego czasu w stolicy Wielkopolski.

– Jestem wzruszony. Tyle wody, tyle przemówień, tyle fajerwerków. Chyba pójdę do nocnego i kupię sobie kajak – mówił w trakcie ceremonii otwarcia Mistrzostwa Świata w Kajakarstwie w 1990 roku Bohdan Smoleń.

22 sierpnia 1990 r. nad Maltą zebrało się ponad 150 tysięcy osób. Przyciągnęła ich nie tylko jedna z największych imprez sportowych w Polsce w ostatnich latach. Magnesem było też zobaczenie świeżo oddanego kompleksu sportowego z ponad 2 kilometrowym torem regatowym oraz największy w Polsce pokaz sztucznych ogni.

- Malta była miejscem, które kiedyś pamiętałem jako jeziora, nad które się przychodziło i uprawiało sporty wodne. Było to jezioro w stadium o jakim lepiej dzisiaj nie mówić - wspominał podczas konferencji prasowej 5 dni przed imprezą Andrzej Wituski, przewodniczący komitetu organizacyjnego mistrzostw.

"Nawet woda nie pozostała"

Gdy w 1983 r. zapadała decyzja o wyborze Poznania na gospodarza mistrzostw, Wituski był prezydentem miasta. Władzę sprawował do 6 czerwca 1990 r. Imprezę otworzył już jego następca - Wojciech Szczęsny Kaczmarek.

Budowa Malty w latach 80.ze zbiorów Miejskiego Konserwatora Zabytków

- Tor w obecnym kształcie nigdy by nie powstał, gdyby nie prezydent Wituski. Kiedy władze federacji kajakowej zapytały, czy Poznań może zorganizować Mistrzostwa Świata w Kajakarstwie, udzielił odpowiedzi twierdzącej, choć nie było do tego podstaw. I tak doprowadził do renowacji, a właściwie budowy obiektu od zera. Ze starej Malty nawet woda nie pozostała – mówił Konrad Tuszewski, dyrektor Malta Ski.

"Stara Malta" zaczęła powstawać jeszcze w czasach okupacji - Niemcy postanowili osuszyć bagna dookoła Cybiny i utworzyć tam sztuczny akwen. Do tych prac zmuszono Żydów i jeńców wojennych. Decyzją Miejskiej Rady Narodowej kontynuowano je po II wojnie światowej. Jezioro z torem regatowym było gotowe w 1952 r. Odbywały się tu liczne zawody wioślarskie i kajakarskie, jednak z czasem tor przestał spełniać normy kwalifikujące go do organizacji zawodów sportowych i zaczął tracić na znaczeniu.

Budowniczym - dziadek radnego

Przeprojektowanie toru regatowego i jego otoczenia powierzono Klemensowi Mikule, dziadkowi dzisiejszego radnego Łukasza Mikuły, przewodniczącego komisji polityki przestrzennej. Urodzony w 1931 roku architekt nie był w Poznaniu anonimowy - przez 30 lat pracował jako projektant w Poznańskim Biurze Projektów Budownictwa Przemysłowego i w Pracowni Usług Architektonicznych SARP w Poznaniu. Poza tym, wydawało się, że jako były wioślarz, znakomicie będzie znał specyfikę takich obiektów.

Idea Mikuły - rekreacyjnego parku nad Maltą - odwoływała się do historycznych tradycji. Kontynuowała ona koncepcję poznańskiego architekta sprzed II wojny światowej, Adama Ballenstaedta. Zakładał on powstanie ogromnego parku z obiektami sportowymi i rzeźbami. Tereny te miały służyć z jednej strony do uprawiania aktywnego wypoczynku, z drugiej miłośnikom muzyki i sztuki, dla których miała powstać estrada dla orkiestr i dwa teatry. Koncepcja Mikuły była jej rozwinięciem z dostosowaniem do współczesnych potrzeb mieszkańców i rozrastającego się Poznania.

Nie obyło się bez zabawnych historii. Były wioślarz na zbliżające się zawody zaprojektował na jeziorze 2-kilometrowy tor. - Wioślarze zasadniczo pływają na torze o długości 2 km. Kajakarze na, góra, kilometrowym. Władze zorientowały się w momencie, kiedy było już za późno na zmiany. I w ten sposób na mistrzostwa kajakarskie powstał tor wioślarski – opowiadał tvn24.pl w 2012 r. Tuszewski.

Budowa z problemami

Czas budowy przypadł na trudne lata kryzysu gospodarczego. - Był okres, że nie było ropy do ciągników, maszyn, samochodów. Potem nie było cementu, potem stali. Dlatego to wszystko rozciągało się w czasie. Teraz jest wszystko - mówił 17 sierpnia 1990 r. dziennikarzom, podczas pamiętnej konferencji prasowej, Klemens Mikuła.

Budujemy bez pieniędzy. Gdyby nie wielkie zaangażowanie przedsiębiorstw wykonawczych, którzy kredytują te prace i liczą, że potem dostaną za to pieniądze, to byśmy tego nigdy nie skończyli Klemens Mikuła, budowniczy Malty, 5 dni przed mistrzostwami w 1990 r.

Gdy towary były już dostępne, problemem okazało się dofinansowanie. - Gdyby była lepsza kondycja finansowa resortu i miasta, już dawno byśmy to skończyli. My budujemy bez pieniędzy. Gdyby nie wielkie zaangażowanie przedsiębiorstw wykonawczych, którzy kredytują te prace i liczą, że potem dostaną za to pieniądze, to byśmy tego nigdy nie skończyli - tłumaczył Mikuła.

Oprócz budowy nowego toru regatowego, dookoła jeziora powstał kompleks nowych budynków. Przebudowano także m.in. ulicę Majakowskiego (dziś Baraniaka) - dawna dwupasmowa ulica, poszerzona została o kolejne dwa pasy. To właśnie tędy wytyczono dojazd na teren imprezy.

Widok na budowaną Maltę i ul. Majakowskiegoze zbiorów Miejskiego Konserwatora Zabytków

Wielki bałagan 100 godzin przed turniejem

Wspomniana konferencja prasowa, odbywająca się 5 dni przed inauguracją imprezy, pokazała jak wielki bałagan panuje tuż przed imprezą. Malta była wówczas jeszcze wielkim placem budowy. Na trybunę, na której organizatorzy imprezy, władze miasta i budowniczy kompleksu spotkali się z dziennikarzami, wchodzono po drabinie. Za nimi, co uwieczniły kamery, pracowała dwójka robotników, która na trybunie dokonywała poprawek. Dookoła było jeszcze gorzej - część budynków stała w stanie surowym, bez wyposażenia, dopiero układano kostkę brukową i płyty chodnikowe przed nowymi obiektami a dziennikarze udający się na konferencję musieli przedzierać się przez błoto, bo główna droga na trybunę nie miała jeszcze wylanego asfaltu.

- To jest skandal. 100 godzin do wielkiej imprezy a tu mamy wielki bałagan. Zresztą proszę spojrzeć na moje buty - grzmiał Marek Lubawiński, dziennikarz "Gazety Poznańskiej" a dziś "Głosu Wielkopolskiego".

- Do otwarcia mistrzostw droga będzie wybetonowana. Gwarantujemy, że nie potrzebujemy straży pożarnej, żeby wyciągała samochody czy pieszych - zapewniał Klemens Mikuła.

Podobne słowa padały z ust komitetu organizacyjnego i dyrektora Poznańskich Ośrodków Sportu i rekreacji. Dobrą minę do złej gry starał się zachowywać Nicola Velev, przewodniczący komitetu technicznego mistrzostw. Naciskany przez dziennikarzy przyznał jednak, że z przygotowaniami nie jest najlepiej. - 25 dni przed rozpoczęciem zeszłorocznych mistrzostw w Płowdiw wszystko było gotowe. Tu zostało jeszcze dużo pracy wykończeniowej. Mamy nadzieję, że wszystkie drogi będą wysprzątane, by wszystkie ekipy mogły dojść do wieży i hangaru - mówił.

"Cud nad Maltą"

Prace szły jednak pełną parą. Zaangażowane było w nie 500 osób, w tym wojsko. Mimo obaw, organizacja turnieju wypadła dobrze.

22 sierpnia 1990 r. nad Maltą zebrało się ponad 100 tysięcy osób. Przyciągnęła ich nie tylko jedna z największych imprez sportowych w Polsce w ostatnich latach. Magnesem było też zobaczenie świeżo oddanego kompleksu sportowego z ponad 2 kilometrowym torem regatowym oraz największy w Polsce pokaz sztucznych ogni.

"Głos Wielkopolski" relację z pierwszego dnia zawodów zatytułował "Cud nad Maltą?". Jak pisała gazeta, wokół toru regatowego mogło być nawet 150-200 tysięcy osób. "Od wizyty papieża Jana Pawła II w 1983 r. żadne inne wydarzenie nie wzbudziło takiego zainteresowania". Tłumy na otwarcie przyciągnęły głównie na pokaz fajerwerków przygotowany przez firmę z Tuluzy.

Relacja z pierwszego dnia zawodów w Głosie Wielkopolskimze zbiorów Biblioteki Raczyńskich

Ceremonię otwarcia poprzedziła msza święta w kościele św. Jana Jerozolimskiego za Murami. Po niej arcybiskup Jerzy Stroba poświęcił nowe obiekty oraz przeczytał list od papieża skierowany do organizatorów i uczestników mistrzostw.

Andre Vandeput, reprezentujący Międzynarodową Federację Kajakarską, wspominał, że był w Poznaniu miesiąc przed zawodami. Wówczas był przekonany, że te nie będą w stanie się tu odbyć. - Powiedziałem organizatorom, że ja nie wierzę w cuda. Ale widząc obiekt dzisiaj, muszę odwołać te słowa i wierzę, że Polacy cuda czynią - mówił podczas otwarcia.

Pośpiech z jakim kończono obiekty zaowocował tym, że powstały one bez zgody na budowę. - Za każdym razem, podczas swoich wystąpień na imprezach na Malcie, przypominał o tym nieżyjący już prezydent Poznania Wojciech Szczęsny-Kaczmarek, nazywając tor "największą samowolą budowlaną Poznania" – wspominał Tuszewski.

Od tego czasu na torze regatowym jeziora co roku odbywają się zawody wioślarskie oraz kajakowe mistrzostw Polski, Europy oraz Świata. Ponadto swoją metę mają nad Maltą biegacze rywalizujący w Poznańskim Półmaratonie, a wokół akwenu rywalizowali uczestnicy zawodów triathlonowych. Tu także narodził się Malta Festiwal - plenerowe spektakle miały ożywić tereny przy Torze Regatowym. To tutaj koncertowały sławy światowej muzyki jak Goran Bregovic, Buena Vista Social Club, Nelly Furtado, Portishead czy Ray Wilson.

Malta świętuje urodziny w niedzielę

Choć 25. rocznica kajakowych mistrzostw świata przypada w sobotę, jubileusz świętowany będzie dzień później.

– Rozpoczynamy o godzinie 12:00 od bezpłatnych, ekstremalnych przejażdżek łodzią typu RIB ze 150-konnym silnikiem, nazywaną morską terenówką. Jest to szczególna atrakcja dla amatorów mocnych wrażeń – zachęca Zbigniew Madoński, dyrektor Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji. Przejażdżki będą rozpoczynać się z wyspy dekoracyjnej przy trybunach głównych mniej więcej co 15 minut w godzinach 12:00-17:00, a na łodzi mieści się 10 osób.

Jezioro tego dnia zostanie podzielone na dwie części. Jedna będzie zarezerwowana dla wspomnianej łodzi typu RIB, druga zaś dla fanów spokojniejszej aktywności. - W pobliżu trybun głównych, będzie możliwość nieodpłatnego wypożyczenia kajaków. Obie atrakcje stwarzają okazję, aby obejrzeć Maltę i jej okolice z niedostępnego na co dzień miejsca, czyli środka akwenu - tłumaczy Błażej Daracz, rzecznik prasowy POSiR.

Jak w każdy weekend wakacji, na trybunach ziemnych nie zabraknie cyklu Malta Fit. W kilkugodzinnym bloku można skorzystać z darmowych zajęć fitness (12:00), parkouru (13:00), zumby (14:00) crossfitu (15:00), treningu obwodowego (16:00) i dance (17:00).

Na koniec weekendu i obchodów jubileuszu toru regatowego na Maltańskiej Scenie Muzycznej wystąpi Kari, wokalistka poruszająca się w nurtach indie popu. Bezpłatny koncert rozpocznie się o godzinie 20:00.

Program obchodów jubileuszu 25-lecia toru regatowego na MalciePOSiR

Autor: Filip Czekała / Źródło: TVN 24 Poznań

Źródło zdjęcia głównego: Urząd Miasta Poznania, POSiR, ze zbiorów Biblioteki Raczyńskich

Pozostałe wiadomości

Szef MSZ Francji Jean-Noel Barrot potwierdził, że w poniedziałek w Paryżu odbędzie się szczyt z udziałem partnerów europejskich poświęcony bezpieczeństwu europejskiemu. Barrot nazwał to "spotkaniem roboczym". Nie wymienił krajów, które wezmą w nim udział.

Szef MSZ Francji potwierdza. "Główne kraje europejskie" zaproszone do Paryża

Szef MSZ Francji potwierdza. "Główne kraje europejskie" zaproszone do Paryża

Aktualizacja:
Źródło:
PAP
Z mapą wyrwaną z atlasu i jabłkami w plecaku. Tak ruszyli na podbój świata

Z mapą wyrwaną z atlasu i jabłkami w plecaku. Tak ruszyli na podbój świata

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Z tego spotkania będą wyciągnięte wnioski dla polityki europejskiej. Po pierwsze, mam nadzieję, takie, że Europa wreszcie zacznie wydawać więcej na obronność - mówił o konkluzjach Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa Radosław Sikorski. - Są powody zarówno do nadziei, jak i do niepokoju - mówił o zapowiedzi rozmów pokojowych w sprawie Ukrainy. Premier Donald Tusk skomentował z kolei, że Wołodymyr Zełenski rozumie, że jak nie będzie Brukseli, to przyjdzie Moskwa. "PiS i Konfederacja nie" - ocenił na portalu X.

"Ukraiński prezydent to rozumie, a PiS i Konfederacja nie"

"Ukraiński prezydent to rozumie, a PiS i Konfederacja nie"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

W latach 60. w Ozieranach Małych (Podlaskie) mieszkało 200 osób, teraz zostało dwóch rolników i muzyk. Sołtys Leszek Skrodzki marzy o tym, żeby ponownie zaludnić wieś i proponuje, że wydzierżawi swoje działki oraz będzie pośredniczył w znalezieniu spadkobierców pustych domów we wsi.

Są puste domy, rośnie topinambur, spotkać można Wyrdasa i Ąpija. Sołtys chce odrodzić opustoszałą wieś 

Są puste domy, rośnie topinambur, spotkać można Wyrdasa i Ąpija. Sołtys chce odrodzić opustoszałą wieś 

Źródło:
tvn24.pl

Dwie osoby zostały ranne, a jedna zginęła – to tragiczny bilans wypadku, do którego doszło w nocy z soboty na niedzielę pod Kutnem. Poszkodowani to obywatele Kolumbii. 

Uderzyli w drzewo, mężczyzna zmarł w szpitalu

Uderzyli w drzewo, mężczyzna zmarł w szpitalu

Źródło:
tvn24.pl

Czeska turystka wyszła w Karkonosze ze swoimi psami, ale na trasie uległa wypadkowi. Suczka Lucy, nie chciała opuszczać swojej właścicielki i weszła do śpiwora termicznego, w którym ta została umieszczona na czas transportu.

Lucy nie opuściła swojej rannej w górach właścicielki. "Była bardzo współpracująca"

Lucy nie opuściła swojej rannej w górach właścicielki. "Była bardzo współpracująca"

Źródło:
tvn24.pl / karkonoszego.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed silnym mrozem. Żółte alarmy wydano na terenie 12 województw. Lokalnie temperatura minimalna może spaść nawet do -19 stopni Celsjusza. Sprawdź szczegóły. 

Potężny spadek temperatury. Ostrzeżenia IMGW w 12 województwach

Potężny spadek temperatury. Ostrzeżenia IMGW w 12 województwach

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

39-latek usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa dwóch osób w kryzysie bezdomności w Malborku (Pomorskie). Jak ustalili śledczy, oblał kobietę i mężczyznę benzyną, kiedy spali koło schodów jednego ze sklepów.

"Spali przy schodach sklepu, oblał ich benzyną i podpalił"

"Spali przy schodach sklepu, oblał ich benzyną i podpalił"

Aktualizacja:
Źródło:
KPP Malbork, PO Gdańsk

Dzieci rosną szybko w stosunku do dorosłych i tak samo nowotwory dziecięce. Dynamika nowotworów dziecięcych potrafi być zaskakująca nawet dla lekarzy. Są takie nowotwory dziecięce, które w ciągu jednej doby potrafią podwoić swoją objętość. To znaczy, że coś, co trzy dni temu w ogóle nie istniało, dzisiaj może być stanem zagrożenia życia - wskazywał w TVN24 profesor Jan Styczyński, konsultant krajowy w dziedzinie onkologii i hematologii dziecięcej. W sobotę obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Onkologii Dziecięcej.

"Jeżeli występuje więcej niż jeden z tych objawów, może być to wczesna oznaka nowotworu"

"Jeżeli występuje więcej niż jeden z tych objawów, może być to wczesna oznaka nowotworu"

Źródło:
TVN24

Banki powinny wypełniać obowiązek informacyjny, czyli dokładnie tłumaczyć, z jakimi kosztami w momencie pozyskiwania kredytu i na przyszłość, muszą liczyć się klienci, a nie zawsze robią to w pełni - zauważyła na antenie TVN24 ekonomistka Joanna Hołub-Iwan. Jej zdaniem ostatni wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w tej sprawie wydaje się jednak zbyt surowy.

Ważny wyrok w sprawie kredytów. "Kara wydaje mi się niewspółmierna"

Ważny wyrok w sprawie kredytów. "Kara wydaje mi się niewspółmierna"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W sobotę zostało uwolnionych trzech kolejnych izraelskich zakładników. Dwóch z nich przebywało w niewoli Hamasu, a jeden - Islamskiego Dżihadu. Lokalne media informują, co spotkało ich, kiedy byli przetrzymywani w Gazie.

Niemal 500 dni w niewoli. Zakładnicy Hamasu opowiedzieli, co ich spotkało

Niemal 500 dni w niewoli. Zakładnicy Hamasu opowiedzieli, co ich spotkało

Źródło:
PAP, Times of Israel

Wspierani przez Rwandę rebelianci M23 zajęli w niedzielę Bukavu, drugie największe miasto na wschodzie Demokratycznej Republiki Konga - podał Reuters, powołując się na relacje świadków i komunikat M23.

Rebelianci zajęli stolicę kolejnej prowincji 

Rebelianci zajęli stolicę kolejnej prowincji 

Źródło:
PAP

Prokuratura trzykrotnie umarzała śledztwo w sprawie bloku komunalnego na Piaskowej. Biegłym nie udało się jednoznacznie ocenić, czy uszkodzenia ścian i konstrukcji mogły doprowadzić do katastrofy budowlanej. Dotychczas nie wskazano odpowiedzialnych za to, że budynek niszczeje. Według urzędników powodem są błędy projektowe.

Blok nie miał nawet kilku lat, gdy zaczęły pękać ściany i uginać się stropy. Winnych brak

Blok nie miał nawet kilku lat, gdy zaczęły pękać ściany i uginać się stropy. Winnych brak

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na większe ocieplenie poczekamy do przełomu lutego i marca. Sprawdź długoterminową, 16-dniową prognozę temperatury, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: mróz jeszcze trochę potrzyma

Pogoda na 16 dni: mróz jeszcze trochę potrzyma

Źródło:
tvnmeteo.pl

Stołeczne pogotowie poinformowało o tragicznych wydarzeniach w Rembertowie. Przed jednym z bloków znaleziono kobietę z ranami postrzałowymi. Poszkodowana 27-latka trafiła do szpitala, gdzie trwa walka o jej życie. W mieszkaniu z kolei znaleziono ciało 30-letniego mężczyzny.

Kobieta z ranami postrzałowymi przed budynkiem, ciało mężczyzny w mieszkaniu

Kobieta z ranami postrzałowymi przed budynkiem, ciało mężczyzny w mieszkaniu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Technologiczny gigant Google, na prośbę rządów między innymi Rosji i Chin, usuwał treści, które mogą być niewygodne dla tamtejszych władz. Sprawę opisuje brytyjski Guardian, przywołując ustalenia dziennikarskiego śledztwa tygodnika "Observer".

"Zabawa w Boga". Jak gigant usuwa treści

"Zabawa w Boga". Jak gigant usuwa treści

Źródło:
Guardian, Observer

39-latka z powiatu białostockiego dostała na komunikatorze internetowym wiadomość od osoby, która podawała się za znanego polskiego wokalistę. W zamian za wpłaty miała dostać między innymi kartę VIP, uprawniającą do wchodzenia na wszystkie koncerty i eventy. Straciła w sumie 21 tysięcy złotych.

Napisał do niej "znany wokalista" z ofertą karty VIP. Zrobiła 10 przelewów

Napisał do niej "znany wokalista" z ofertą karty VIP. Zrobiła 10 przelewów

Źródło:
tvn24.pl

Mam ciekawe informacje na temat tego, co dzieje się wokół walki o prezesurę NIK dla Mariana Banasia - powiedział dziennikarz TVN24 Konrad Piasecki, zapowiadając program "W kuluarach". - Mam wrażenie, że i to wejście do gry prezydenckiej i kontrole mają być jakimś argumentem, nie tyle w sporze o prezydenturę, ile w zabiegach Mariana Banasia o drugą kadencję - mówił.

"Marian Banaś zaczął wielką grę"

"Marian Banaś zaczął wielką grę"

Źródło:
TVN24

Odebrał paczki, w domu je otworzył i od razu powiadomił policję. Zaniepokoiła go ich zawartość. Dopiero wtedy zauważył też, że nie należały do niego. Właściwy odbiorca został zatrzymany, gdy tylko pojawił się w punkcie kurierskim. Grozi mu nawet 20 lat więzienia. Paczki nadane zostały w Hiszpanii.

Otworzył odebrane paczki i od razu wezwał policję

Otworzył odebrane paczki i od razu wezwał policję

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Reporter TVN24 Artur Molęda został nagrodzony na dziesiątej gali finałowego plebiscytu lotniczego "Cumulusy" na Stadionie Narodowym. Statuetkę w kategorii film otrzymał za reportaż "Strażnicy nieba". Można go zobaczyć w TVN24 GO. Jak mówił nasz dziennikarz, najtrudniejszym zadaniem w pracy nad reportażem było przekonanie wojska, że warto go zrealizować.

Reporter TVN24 Artur Molęda nagrodzony. "Najtrudniej było przekonać wojsko"

Reporter TVN24 Artur Molęda nagrodzony. "Najtrudniej było przekonać wojsko"

Źródło:
TVN24
"Codziennie dźgano kogoś nożem". Polski podróżnik o "piekle" w kongijskim więzieniu

"Codziennie dźgano kogoś nożem". Polski podróżnik o "piekle" w kongijskim więzieniu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zagrożenia są na coraz większą skalę i potrafią być znacznie bardziej groźne i dotkliwe. To już nie jednostki, ale prawdziwa zorganizowana przestępczość - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Derek Manky, Global VP Threat Intelligence w firmie Fortinet zajmującej się cyberbezpieczeństwem.

Działają "jak zorganizowana przestępczość", "zarabiają miliardy". Ekspert ostrzega

Działają "jak zorganizowana przestępczość", "zarabiają miliardy". Ekspert ostrzega

Źródło:
tvn24.pl

- Często start-upy tworzą ludzie, którzy nie mają pojęcia o programowaniu. Wymyślają rewelacyjne, ale tylko teoretycznie pomysły - twierdzi Artur Majtczak, programista, twórca popularnych Super Kulek i ALLPlayera. - Znam takie, które zdobyły i po dwadzieścia milionów złotych od inwestorów, ale wiem, że nie zbudują rozwiązania - dodaje w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl.

"Wiele start-upów się w tym miejscu wykłada"

"Wiele start-upów się w tym miejscu wykłada"

Źródło:
tvn24.pl