Policjanci z Poznania zatrzymali mężczyznę, który w Kórniku (woj. wielkopolskie) zaatakował nożem kobietę i ukradł jej torebkę. Funkcjonariusze szukali go ponad tydzień. Może mu grozić nawet kara dożywocia.

Do ataku nożownika doszło w piątek 20 listopada. Mężczyzna zaatakował kobietę na ulicy, kilkakrotnie ugodził ją nożem, zabrał torebkę i uciekł. Policja opublikowała fragment nagrania z kamery monitoringu, która zarejestrowała napad. Widać na nim, jak napastnik idzie za swoją ofiarą. Atakuje, kiedy ta go zauważa. Później spokojnie odchodzi i znika. Około 50-letnia kobieta trafiła do szpitala. Odniosła poważne obrażenia twarzy.

Mężczyzna napadł na kobietę, ugodził nożem i ukradł torebkę

Dożywocie dla nożownika?

Poszukiwania napastnika trwały ponad tydzień. W poniedziałek rano został zatrzymany przez policję.

- Po opublikowaniu jego wizerunku, wiele osób dzwoniło do nas, co pozwoliło wytypować mężczyznę. Jeszcze w poniedziałek będzie przesłuchiwany. Zbieramy kolejne dowody, ale już teraz jesteśmy przekonani, że znaleźliśmy właściwą osobę - mówi Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.

Śledztwo dotyczy usiłowania zabójstwa i rabunku. Jeśli podejrzenia wobec mężczyzny się potwierdzą, grozi mu nawet kara dożywotniego więzienia.

Marsz milczenia

W piątek tuż przed północą mieszkańcy Kórnika przeszli ulicami w geście solidarności z zaatakowaną kobietą. Marsz milczenia był też wyrazem obaw o bezpieczeństwo w mieście. Zakończył się wspólną modlitwą o zdrowie kobiety. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Marsz milczenia w Kórniku

Autor: ib / Źródło: TVN24 Poznań