Policja szuka 35-letniego nauczyciela. "Nie pojawił się w pracy"

Mężczyzna uczył w szkole ostatnie 11 lat
Mężczyzna uczył w szkole ostatnie 11 lat
Źródło: pexels.com / CC0

Nie pojawił się na rozpoczęciu roku, nie odbiera telefonu, nie kontaktuje się z rodziną. Policjanci przeczesali już noclegownie i szpitale, ale po nauczycielu ślad zaginął. Funkcjonariusze wciąż poszukują 35-letniego nauczyciela szkoły podstawowej w Brzezinach (woj. wielkopolskie), zaginięcie zgłosiła wicedyrektor.

35-latek w szkole uczył wychowania fizycznego. Kiedy nie pojawił się w pracy, wicedyrektor placówki postanowiła zawiadomić policję o zaginięciu. Wszczęto poszukiwania.

- Ostatni raz był widziany w czerwcu, na zakończeniu roku szkolnego - mówi rzeczniczka kaliskiej policji Anna Jaworska-Wojnicz.

Zero kontaktu

Wicedyrektor szkoły Małgorzata Błaszczyk podczas wakacji kilka razy próbowała skontaktować się z pracownikiem. Nieskutecznie. - Nie odbierał telefonu i żaden z pozostałych nauczycieli z naszej szkoły też nie miał z nim kontaktu - mówi.

Kontaktowała się też z krewnymi swojego pracownika. - Okazało się, że nie utrzymują z nim kontaktu od czterech lat i nic nie wiedzą. Mieszkał sam i jest kawalerem. W szkole pracował od 11 lat, nigdy nie było z nim żadnych problemów, dlatego zawiadomiłam policję - poinformowała.

Policjanci ruszą w las

Funkcjonariusze sprawdzili już lokalne noclegownie i szpitale w okolicy, by upewnić się, że zaginionemu nic się nie stało. Nie natrafili jednak na jego trop. - Prawdopodobnie policja zarządzi poszukiwania w lasach na terenie gminy Brzeziny. Na razie nie podjęto decyzji o publikacji zdjęcia i danych zaginionego - kończy Jaworska-Wojnicz.

Autor: ww / Źródło: TVN 24

Czytaj także: