Oszukali kilka aptek w Gnieźnie, Poznaniu i Wrześni - ustalili policjanci. Czwórka znajomych z Wielkopolski posługiwała się specjalnymi pieczątkami i fałszywymi receptami, które wykorzystywali później do zakupu morfiny. Jeden z nich, 22-latek, trafił właśnie do aresztu, bo dodatkowo podejrzany jest o handel narkotykami.
Wpadli przez czujność jednego z aptekarzy. Poinformował on policję, że ktoś próbuje wykupić sporą dawkę leku odurzającego.
Po kilku godzinach funkcjonariusze dotarli już do czterech podejrzanych. - Były to dwie 18-letnie mieszkanki powiatu poznańskiego i dwóch mieszkańców Poznania w wieku 21 i 22 lat. Pierwsza osoba została zatrzymana po wyjściu z apteki, kolejne na terenie miasta - podaje Anna Osińska, rzeczniczka policji w Gnieźnie.
Do ośmiu lat więzienia
Cała czwórka miała przy sobie fałszywe recepty i kilka opakowań leku, który wcześniej udało im się kupić. Według ustaleń funkcjonariuszy, grupa znajomych to osoby uzależnione od opiatów.
- Prowadzone w tej sprawie śledztwo wykazało, że oszukiwali apteki od marca tego roku w Poznaniu, a od sierpnia na terenie Gniezna i Wrześni - mówi Osińska.
Wobec trzech zatrzymanych za oszustwa prokurator zastosował policyjny dozór. Wobec czwartego, 22-latka, sąd rejonowy zastosował trzymiesięczny areszt, bo oprócz oszustw podejrzany jest też o handel narkotykami.
Przestępstwo oszustwa zagrożone jest karą nawet do 8 lat więzienia, za handel narkotykami grozi 10 lat pozbawienia wolności.
Autor: ww/gp / Źródło: TVN 24
Źródło zdjęcia głównego: KPP Gniezno