W najbliższą niedzielę Poznań będzie obchodzić imieniny św. Marcina. Cukiernicy już szykują dodatkowe partie słynnych rogali, a do ich grona dołączyli m.in. piłkarze Warty. Przy wypieku nie mogło zabraknąć też prezes Łukomskiej-Pyżalskiej.
Cukiernicy błyskawicznie wdrożyli ekipę Warty Poznań w podstawy tradycyjnego wypieku. Były więc i trójkątne kawałki ciasta i nadzienie z białego maku. - Na co dzień nie jem słodyczy, ale dla rogala zrobię wyjątek - powiedziała w rozmowie z TVN24 prezes Warty Izabella Łukomska-Pyżalska.
Co innego piłkarze - Tomasz Magdziarz, Marcin Trojanowski, Łukasz Radliński, Krzysztof Bartoszak i Artur Marciniak nie mogli sobie pozwolić na obżarstwo. Ale też zapałem wypiekali tradycyjne poznańskie przysmaki. - Zjedli po jednym, mam nadzieję, że im to nie zaszkodzi - pilnowała szefowa.
Rogale z certyfikatem
Wypiekiem rogali marcińskich nie może zajmować się każdy. Warunkiem jest posiadanie unijnego certyfikatu. 5 listopada ponad stu cukierników otrzymało je w Wielkopolskiej Izbie Rzemieślniczej.
Cukiernicy chwalą sobie ten stan. - Certyfikaty przyczyniły się do poprawy jakości tego wypieku. Rogale są teraz znane i sprzedawane także poza Poznaniem - potwierdza cukiernik Robert Einbacher.
Autor: mw/roody
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Poznań