Co najmniej 2,5 tys. osób miała oszukać kobieta zatrzymana przez policjantów z Piły (Wielkopolskie). 34-latka przyjmowała wpłaty od osób zainteresowanych skręcaniem długopisów – okazało się, że oferowana przez nią praca była fikcyjna.
Pilscy policjanci zatrzymali 34-letnią mieszkankę gminy Miasteczko Krajeńskie (woj. wielkopolskie). Ich zdaniem, kobieta mogła oszukać nawet 2,5 tys. osób. Wszystkim oferowała pracę, która - jak się okazało - była fikcją.
- Kobieta zamieściła w internecie ogłoszenie o możliwości podjęcia pracy chałupniczej. Podała, że osoby, które chcą rozpocząć pracę, muszą wpłacić na wskazane przez nią konto 12,50 zł. Ta suma pieniędzy miała pokryć koszty wysyłki pierwszej partii długopisów do składania. Jak ustalili pilscy policjanci praca była fikcją, a oszukanych osób bardzo wiele – poinformowała rzeczniczka.
Zatrzymana przez policjantów kobieta przyznała się do popełnienia przestępstwa. Jak się okazało przestępczy proceder trwał około dwóch lat. 34-latka powiedziała funkcjonariuszom, że dzięki oszustwu miesięcznie zarabiała "średnią krajową pensję". Funkcjonariusze wstępnie ustalili, że kobieta oszukała ok. 2,5 tys. osób na kwotę ok. 30 tys. złotych. Prowadzący sprawę podkreślają, że pokrzywdzonych może być jednak znacznie więcej.
Zatrzymana kobieta wcześniej była karana za oszustwa. Teraz za popełnione przestępstwo grozi jej do 8 lat więzienia.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa / Źródło: TVN24/PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock