Policja z Gniezna zatrzymała 39-latka, który był poszukiwany przez trzy prokuratury rejonowe za oszustwa i wyłudzenia. Mężczyzna oszukał kilka restauracji i hoteli w całej Polsce.
– Zatrzymany zatrudniał się w różnych firmach. W hotelach i innych lokalach powoływał się na pracodawcę i na niego właśnie zrzucał obowiązek uregulowania rachunku. Posiadał pieczątki, więc dla hotelarzy był wiarygodny. Problem polegał na tym, że z firm tych po chwili się zwalniał - mówi asp. Anna Osińska z Powiatowej Komendy Policji w Gnieźnie.
Nie płaci też alimentów
Smakosz miał już zatarg z prawem w zeszłym roku. Poszukiwany był listem gończym przez Sąd Rejonowy w Pile za wyłudzanie noclegów i posiłków w hotelach. - Dostał trzy wyroki grzywny, żadnej jednak, tak samo jak rachunków, nie zapłacił - mówi Osińska. Kary dotyczyły zresztą podobnych wykroczeń.
Zatrzymany 39-latek nie płaci także alimentów.
Wpadł podczas posiłku
W końcu oszust wpadł w Łubowie. - Policjanci zajmujący się poszukiwaniami otrzymali informację, że mężczyzna może przebywać w jednym z tamtejszych lokali - informuje Osińska.
Oszust akurat kończył jeść posiłek. - Zareagował spokojnie, nie awanturował się. Po raz kolejny nie miał żadnych pieniędzy, ani aktywnej karty bankomatowej. Tym razem jednak będzie musiał zapłacić - zapewnia Osińska.
Autor: kk/par / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu