Karetka jechała do pilnego zgłoszenia. Na skrzyżowaniu w Ostrowie Wielkopolskim jej kierowca chciał jechać prosto. I wyprzedzał auto, które próbowało skręcić w lewo. Doszło do zderzenia. W wypadku zginął 71-letni mężczyzna.
Do zdarzenia doszło w niedzielę przed godziną 15. Karetka jadąca do pacjenta ulicą Staroprzygodzką, na podwójnej ciągłej linii i na skrzyżowaniu zaczęła wyprzedzać opla. Kierowca osobówki chciał skręcić w lewo w ulicę Dekarską. Prawdopodobnie nie zauważył pędzącego na sygnałach pojazdu uprzywilejowanego i doszło do zderzenia obu pojazdów.
Wypadek zarejestrowała kamera monitoringu.
Drzewo złamało się jak zapałka
Na filmie widzimy, jak karetka uderza w lewy bok auta, po czym wpada na pas rozdzielający jezdnie i przodem uderza w drzewa. Siła uderzenia była tak duża, że pierwsze z nich złamało się. Karetka zatrzymuje się dopiero na drugim. Samochód, w który uderzyła, zatrzymał się kilkadziesiąt metrów za skrzyżowaniem.
- Samochodem osobowym podróżował 71-letni mężczyzna. W wyniku poniesionych obrażeń niestety zmarł w szpitalu - podaje Małgorzata Łusiak, rzecznik prasowa ostrowskiej policji.
Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierującego karetką pogotowia. 42-latek był trzeźwy. - Pobrano od niego krew do dalszych badań. Policjanci pod nadzorem prokuratora dokładnie wyjaśniają przyczynę i okoliczności tego zdarzenia. 42-letniemu mężczyźnie, który kierował karetką pogotowia, policjanci zatrzymali prawo jazdy do czasu wyjaśnienia sytuacji - wyjaśnia Łusiak.
Autor: FC/gp / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: monitoring