Niezwykle efektowne zwycięstwo odniosła w strugach deszczu Warta Poznań. Na własnym boisku rozbiła Kolejarza Stróże aż 4:0.
Rozmiary zwycięstwa są zaskakujące, bo do „Ogródka” przyjechała drużyna, która w zeszłym sezonie dopiero w ostatniej kolejce straciła szanse na awans do Ekstraklasy, a ten sezon również rozpoczęła bardzo udanie.
35 lat = 35 minut
Największy postrach wśród szeregów „Zielonych” budził Maciej Kowalczyk. 35-letni snajper w tym sezonie zdobył już 10 bramek. Przy Drodze Dębińskiej ta sztuka mu się nie udała, w dodatku już w 35. minucie musiał opuścić boisko z powodu kontuzji.
Na zegarze boiskowym było wtedy już 1:0. Strzelcem bramki był Bartłomiej Pawłowski, który zdobył jeszcze czwartą bramkę dla podopiecznych Czesława Owczarka. Drugie i trzecie trafienie były dziełem Wojciecha Trochima i Łukasza Grzeszczyka.
Warta Poznań 4-0 Kolejarz Stróże
Bartłomiej Pawłowski 24., 69., Wojciech Trochim 55., Łukasz Grzeszczyk 57.
Warta: Adrian Lis - Grzegorz Bartczak, Adrian Bartkowiak, Daniel Ciach, Rafał Kosznik - Tomasz Magdziarz, Artur Marciniak, Łukasz Grzeszczyk, Wojciech Trochim (70 Alain Ngamayama), Krzysztof Bartoszak (59 Michał Jakóbowski) - Bartłomiej Pawłowski (79 Marcin Trojanowski).
Kolejarz: Konrad Forenc - Michał Gryźlak, Dawid Szufryn, Krzysztof Markowski, Rafał Pietrzak (64 Krzysztof Gajtkowski) - Janusz Wolański, Marcin Stefanik, Grzegorz Arłukowicz (59 Damian Michalik), Adam Giesa, Kamil Nitkiewicz - Maciej Kowalczyk (35 Krystian Pieczara).
Autor: fc/roody / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Warta Poznań | Roger Gorączniak