Ukrytą przez żołnierza Armii Krajowej broń - 11 karabinów - odnaleziono na polu w Zbyczynie (woj. wielkopolskie). - Wiemy, że należały one do batalionu "Giewont" Armii Krajowej - mówi kierownik Muzeum Uzbrojenia w Poznaniu Arkadiusz Maciejewski.
Znaleziona broń to dwa włoskie karabiny Manlicher-Carcano, jeden karabin Mauser 98 i osiem karabinów Mauser 98K.
W poszukiwaniu broni uczestniczyli lokalni miłośnicy historii, członkowie Stowarzyszenia Archeologii i Ochrony Zabytków Militarnych Perkun i Grupy Eksploracyjnej Miesięcznika Odkrywca. Badania terenowe prowadzono pod nadzorem archeologa dr Pawła Konczewskiego. Muzeum Uzbrojenia odpowiadało za przejęcie broni i jej transport.
- Odkrycie zaskoczyło wszystkich. Na kilku karabinach widoczne były na komorach daty z 1944 i 1941 roku - informuje Paweł Piątkiewicz ze stowarzyszenia Perkun.
Ojciec ukrył, syn pokazał
Broń została zakopana na polu należącym do żołnierza AK Józefa Golca. Informację o ukrytym magazynie ujawnił jego syn Julian, nastoletni wówczas łącznik konspiracji i współuczestnik ukrycia broni.
- To ostatni żyjący świadek schowania tej broni. On wraz z ojcem i swoim bratem po wojnie w obawie przed Urzędem Bezpieczeństwa schował tę znaczną ilość broni 150 metrów od swojego domu - powiedział Maciejewski
.
Zniszczone drewniane elementy
Broń obecnie jest w konserwacji i nie wiadomo, kiedy uda się ją pokazać na wystawie.
- Do tej pory udało nam się posegregować i zabezpieczyć tę broń. Elementy metalowe są w dobrym stanie, ale drewniane są bardzo zniszczone. Broń schowana została w worku, ale one nie chroniły długo broni, ponieważ przez kilkadziesiąt lat uległy zniszczeniu. Konserwacja nie jest procesem krótkim i nie mamy zamiaru pośpieszać osób, które ją wykonują. Po jej zakończeniu pokażemy je w swojej ekspozycji, ale trudno powiedzieć, kiedy to nastąpi - powiedział Maciejewski.
Arsenał znaleziony przez milicję
W latach 70. na terenie Wielkopolski znaleziono nieco mniejszy depozyt broni, ale o większej wartości muzealnej. - Milicja w czasie remontu kościoła trafiła na broń, którą przekazała na komendę w Kaliszu. W latach 80. większość z tego depozytu trafiła do muzeum - przypomniał Maciejewski.
Wśród znalezionych wówczas broni znalazły się dwa karabiny rkm Bren, pistolet Sten, niemiecki karabinek automatyczny Stg-44, 50 bagnetów niemieckich oraz 50 magazynków do pistoletów maszynowych.
Batalion "Giewont", dowodzony przez por. Józefa Młynarza ps. "Farys", działał na pograniczu Śląska i Wielkopolski w okolicach Dziadowej Kłody i Sycowa. II kompanię tworzyli między innymi mieszkańcy Zbyczyny.
Autor: FC/par / Źródło: TVN 24 Poznań / PAP
Źródło zdjęcia głównego: Rafał Markowski