Podejrzewana o wyłudzenia w Obornikach

Źródło: TVN24

Policjanci zajmują się sprawą oszustwa w Obornikach. Jak przekazał nam mł. insp. Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu, od 1 czerwca funkcjonariusze masowo dostają zgłoszenia o wyłudzeniach. Poszkodowani mieli być oszukani w prowadzonym na Rynku w Obornikach punkcie wpłat pieniędzy.

- Został powołany siedmioosobowy specjalny zespół śledczy. Sprawą zajęli się najbardziej doświadczeni policjanci. Podejrzewana o wyłudzenie pieniędzy kobieta była pod stałym nadzorem w placówce medycznej. Otrzymaliśmy jednak komplet opinii medycznych i w środę mogliśmy zatrzymać Katarzynę B. - powiedział nam Borowiak.

Dodał, że kobieta jest już w Prokuraturze Rejonowej w Obornikach, gdzie mają zostać jej przedstawione zarzuty.

Mieli się "łatwo i szybko wzbogacić"

Nadkom. Maciej Święcichowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu w piątek przekazał nam, że kobieta prowadziła kilka punktów finansowych. Można tam było "łatwo i szybko się wzbogacić".

- Bardzo wiele osób dało się na to nabrać, wpłacało bardzo duże kwoty pieniędzy, dzięki czemu ta kobieta się wzbogacała kosztem tych ludzi - mówił wtedy Święcichowski.

Mł. insp. Andrzej Borowiak przekazał nam w środę, że na ten moment planują przesłuchać ponad 240 poszkodowanych osób. Ta liczba jednak ciągle rośnie. - Straty przekroczą pięć milionów złotych - dodał oficer prasowy.