W czwartek, w Gnieźnie i na Ostrowie Lednickim, zainaugurowane zostały centralne, trzydniowe obchody związane z 1050. rocznicą chrztu Polski. Na uroczystościach obecni są przedstawiciele władz państwa, z prezydentem Andrzejem Dudą na czele.
Obchody rozpoczęły się od zebrania plenarnego Konferencji Episkopatu Polski w Gnieźnie. Później uroczystości przeniosły się na Ostrów Lednicki, gdzie według historyków odbył się chrzest Mieszka I.
Po południu duchowni kościołów chrześcijańskich wzięli tam udział w nabożeństwie ekumenicznym, z wystawieniem relikwii św. Wojciecha, pod przewodnictwem prymasa Polski abp. Wojciecha Polaka. Droga na miejsce nabożeństwa prowadziła przez specjalnie postawiony na wyspie most pontonowy.
W trakcie mszy nastąpiło poświęcenie jubileuszowego dzwonu Mieszko i Dobrawa - symbolu dynastii piastowskiej i tysiącletniej tradycji kulturowej narodu polskiego. Całość zakończył przelot Iskier, które pozostawiły na niebie biało-czerwoną smugę.
Abp Polak podkreślał, że chrzest Polski był przełomowym wydarzeniem dla naszej ojczyzny. - Nasza obecność dziś, tutaj, 1050 lat po chrzcie Polski, po tym przełomowym dla Kościoła w Polsce i dla naszej Ojczyzny wydarzeniu, zdaje się wciąż potwierdzać - jak mówił w roku milenijnym Prymas Tysiąclecia - że na glebę polską i na duszę polską, na kształtującą się coraz wspanialej kulturę narodową padały ziarna Boże, które w pokoleniach chrzczonych przez Kościół w ziemi ojczystej, wydały wspaniałe owoce - mówił hierarcha.
Prezydent podczas uroczystej mszy
W gnieźnieńskiej katedrze odbyła się msza święta pod przewodnictwem legata papieskiego, sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolina. Msza św. była głównym punktem centralnych uroczystości rocznicowych w Gnieźnie. W katedrze obecni byli przedstawiciele duchowieństwa, rządu, parlamentarzyści oraz zaproszeni goście, z premier Beatą Szydło i prezydentem Andrzejem Dudą na czele.
Podczas krótkiego wystąpienia pod koniec mszy prezydent Duda podkreślił wagę wiary chrześcijańskiej w kształtowaniu się polskości. - To wzruszający i niezwykle podniosły moment, kiedy stajemy tutaj 1050 lat po dniach, kiedy zapewne w uroczystej oprawie władca tych ziem, książę Mieszko, przyjmował chrzest - podkreślił na wstępie. - Początek rzeczywistości naszej polskiej historii miał dwa wymiary. Miał wymiar duchowy, niezwykły, bo przyniósł tutaj nową religię, w której większość Polaków trwa do dzisiaj. Bo dał podwaliny dla tworzenia nowoczesnego państwa, jak na tamte czasy na pewno - przyniósł coś zupełnie nowego. Przyniósł taką nowoczesność, która ma charakter trwały i uniwersalny. Te dwa elementy: duchowy i państwowy, zaplotły się wieki temu i trwają, chociaż były w historii momenty, kiedy ten element państwowy znikał na skutek gniewu, wojny i agresji - przypomniał prezydent, zwracając uwagę, że dzięki wierze katolickiej Polacy nie pozwolili pozbawić się "ducha polskiego". Prezydent Duda podkreślił również swoją wdzięczność przedstawicielom Kościoła za rozpoczęcie obchodów upamiętniających 1050. rocznicę chrztu Polski modlitwą.
Preludium do poznańskiej części
W piątek w Poznaniu odbędą się uroczyste obrady Zgromadzenia Narodowego, w trakcie których prezydent wygłosi orędzie. Przez miasto przejdzie uroczysta procesja maryjna, zaś w poznańskiej katedrze odprawiona zostanie msza św. pod przewodnictwem legata papieskiego.
Dzień później uroczystości odbywać się będą na poznańskim Inea Stadionie. Głównym elementem będzie celebrowana pod przewodnictwem legata papieskiego msza święta z chrztem dorosłych. Wydarzenia na stadionie zwieńczy wieczorny musical "Jesus Christ Superstar", realizowany przez Teatr Muzyczny w Poznaniu. W rolę Jezusa wcieli się wokalista Marek Piekarczyk.
Autor: ib/sk / Źródło: PAP/TVN24 Poznań