Wędkarz wyłowił z Odry noworodka. Prokuratura: dziecko miało rany kłute

Wędkarz wyłowił z Odry noworodka. Są wyniki sekcji zwłok
Wędkarz wyłowił z Odry noworodka. Prokuratura: dziecko miało rany kłute
Trwają poszukiwania matki noworodka, którego wyłowiono z Odry. Chłopiec był w siódmym miesiącu życia płodowego. Nie wiadomo czy urodził się żywy, czy martwy. Pewne jest to, że był prawidłowo rozwinięty, a na jego ciele były rany kłute. Sprawą zajmuje się nowosolska prokuratura.

Niespełna dwa miesiące temu informowaliśmy o martwym noworodku wyłowionym z Odry. Dziecko znalazł wędkarz. Ciało dryfowało w wodoodpornej torbie. Teraz wiadomo już, że dziecko było w siódmym miesiącu życia płodowego.

Prokuratura dysponuje wstępnymi wynikami z sekcji zwłok. Co z nich wynika?

- Wiemy, że dziecko było prawidłowo rozwinięte, ale nie jesteśmy na razie w stanie określić czy urodziło się żywe, czy nie. Ponadto podczas sekcji zwłok ujawniono rany kłute. Jeszcze nie wiemy czy miały one bezpośredni wpływ na zgon - mówi Tomasz Kulczycki z Prokuratury Rejonowej w Nowej Soli.

Prokurator zwraca uwagę, że na razie trudno o jednoznaczne wnioski, a to dlatego, że śledczy mają jeszcze niepełny materiał dowodowy.

- Ta wstępna opinia powstała na podstawie sekcji oraz oględzin ciała. Niestety, ze względu na stan zwłok jest to opinia niejednoznaczna. Nie dysponujemy dokumentacją na przykład z przebiegu ciąży. Dopóki pewne materiały nie zostaną zabezpieczone, trudno o dokładniejsze ustalenia - dodaje Kulczycki.

Były w ciąży, a dziecka nie ma

Śledztwo od początku skupia się na ustaleniu i znalezieniu matki dziecka. Lokalne media informowały, że śledczy sprawdzają mieszkankę Bytomia. Podobno kobieta była w zaawansowanej ciąży, ale nie zgłosiła się na kontrolę do lekarza.

- Dementuję te doniesienia. Nie mamy wytypowanej takiej osoby - mówi Kulczycki.

Nowosolska prokuratura przez cały czas zbiera informacje o kobietach, które miały urodzić dziecko, a okoliczności ewentualnego porodu są niejasne. Każdy taki sygnał jest sprawdzany.

Poznajesz te rzeczy?

Sprawa noworodka ujrzała światło dzienne

To wtedy wędkarz zauważył coś płynącego środkiem Odry i przyciągnął do siebie. To była ciemna, zapięta na zamek, torba. W środku były zwłoki noworodka.

Prokuratura pokazała zdjęcia i opisała dokładnie jakie przedmioty znaleziono w tej torbie. Śledczy liczą, że ktoś je rozpozna i pomoże ustalić dane matki dziecka.

Prokuratura publikuje zdjęcia znalezionych przedmiotów
Prokuratura publikuje zdjęcia znalezionych przedmiotów
Źródło: Prokuratura Rejonowa w Nowej Soli

Wiadomo, że:

- zwłoki były owinięte w ręcznik i reklamówkę,

- zostały włożone do zasuwanej na zamek torby (marki Carmela) stanowiącej najprawdopodobniej element wyposażenia wózka dziecięcego oraz elementy zaczepów z wózka (marki Limak),

- w torbie ujawniono damską bawełnianą koszulkę nocną (rozm. S, marki Dehai), podkoszulek na ramiączkach (z napisem "Follow Filippi" z emblematem słonia), damskie majtki, podpaski higieniczne, pieluchę tetrową.

Matce, która zabija dziecko w okresie porodu pod wpływem jego przebiegu, grozi do 5 lat więzienia.

Autor: aa/gp / Źródło: TVN24 Poznań

Czytaj także: