Po niedzielnej nawałnicy w Poznaniu naprawiane są straty wyrządzone przez silny wiatr i ulewy. Na cmentarzu na Junikowie usuwanie jej skutków może potrwać nawet miesiąc. Wiatr powalił tam około 400 drzew. - Pracuję tutaj od 40 lat i jeszcze takiego armagedonu nie widziałem - mówi Adam Grabarski, kierownik cmentarza.
Od niedzieli na cmentarzu trwa usuwanie zwalonych drzew. - Nie wiemy jeszcze, jak duże są straty. Zwalone jest około 400 drzew, tak jak liczę - mówi Adam Grabarski, kierownik cmentarza.
Podczas burzy połamane konary spadały na nagrobki. Wiele pomników jest poważnie zniszczonych. - Jeszcze nie wiemy dokładnie, ile ich zostało zniszczonych. Potrzebujemy około dwóch tygodni, żeby wstępnie uprzątnąć te drzewa. Żeby posprzątać całość, potrzeba nawet miesiąca. Pracuję tutaj od 40 lat i jeszcze takiego armagedonu nie widziałem - ocenia Grabarski.
Będą odszkodowania?
Przejście przez cmentarz jest poważnie utrudnione. Na części dróg nadal leżą zwalone gałęzie i konary.
Witold Mania wraz z matką przyszedł zobaczyć grób zmarłego przed rokiem ojca. - Drzewo przewróciło się na pomnik. Cały nagrobek jest zniszczony. Mamy nadzieję, że cmentarz pokryje straty - mówi.
Kierownik cmentarza potwierdza, że nekropolia jest ubezpieczona. Nie wiadomo jednak, jakie decyzje w sprawie uszkodzonych nagrobków podejmie ubezpieczyciel.
"Wszystko fruwało"
Pracownice kwiaciarni i punktów ze zniczami, przyznają, że gdy zauważyły czarne chmury, zaczęły pakować wystawiony na zewnątrz towar do środka.
- Straszne rzeczy się działy, wszystko fruwało - mówi jedna z kobiet sprzedających kwiaty przed cmentarzem.
- Pełno drzew jest poprzewracanych. To jest wichura, na to nie ma silnych. Nam na szczęście tylko lekko markizę uszkodziło - dodaje druga z handlarek.
Na innych poznańskich cmentarzach straty są dużo mniejsze. - Na cmentarzu na Miłostowie zniszczonych jest zaledwie kilka nagrobków. Sytuacja jest nieporównywalna z tą na Junikowie - podkreśla Piotr Szlingiert, prezes spółki Universum, która zarządza dwoma największymi nekropoliami w Poznaniu.
Autor: FC / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Poznań