Prokuratura w Nowej Soli skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 35-letniemu mężczyźnie. Zarzucono mu, że rozpowszechniał materiały pornograficzne z udziałem nieletnich, w tym młodszych niż 15 lat. Na należących do niego dyskach znaleziono kilkaset tysięcy nielegalnych plików.
Początek sprawy sięga kwietnia 2014 roku. Interpol namierzył mężczyznę, który mógł udostępniać w internecie dziecięcą pornografię. Uzyskawszy taką wiedzę, gorzowscy policjanci zrobili nalot na jego mieszkanie. To był strzał w dziesiątkę.
- Znaleźli kilkadziesiąt nośników danych w postaci płyt CD, pamięci przenośnych typu pendrive, dysków twardych, a także telefonów komórkowych. Ponadto zabezpieczyli u oskarżonego amunicję, nielegalne oprogramowanie oraz nieznaczną ilość środka odurzającego - informuje Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze.
Pobierał i udostępniał
Biegli znaleźli na nośnikach łącznie dokładnie 338 887 zdjęć oraz 3257 plików wideo, zawierających wizerunki nagich dzieci, "niejednokrotnie zaangażowanych w czynności seksualne z dorosłymi".
Pornografia została pobrana z sieci i przechowywana przez oskarżonego w wyodrębnionym, zabezpieczonym hasłem zbiorze, w celu odsprzedaży innym osobom. Część plików została udostępniona innym użytkownikom za pośrednictwem internetu.
Mężczyzna złożył obszerne wyjaśnienia i przyznał się częściowo do zarzucanych mu czynów. Jego stan psychiczny pozwala na udział w czynnościach procesowych i prowadzenie obrony w sposób samodzielny. Prokurator zastosował wobec niego dozór policji, a także zakazał opuszczania kraju. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Autor: ib/gp / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: KMP Leszno