Justyna zabierze na finał pięć sukienek Tomek Fryszkiewicz
Justyna Rajczyk, studentka Politechniki Poznańskiej wkrótce weźmie udział w finale międzynarodowego konkursu Miss Earth 2012. Zgrupowanie zaczyna się już 3 listopada na Filipinach. Do tego czasu muszą być gotowe finałowe kreacje. Przymiarki idą pełną parą.
Projektantka Viola Maksymowicz szyje ręcznie 5 kreacji na filipiński finał Justyny. Jedna, zgodnie z wymogami konkursowymi, musi nawiązywać do folkloru narodowego kraju pochodzenia kandydatki. Pozostałe 4 to już inwencja projektantki.
Cztery pory roku
Motywem przewodnim Miss Earth jest ekologia, dlatego projekty Violi Maksymowicz nawiązują do drzew. Każda z 4 sukienek będzie oddawała klimat jednej z pór roku.
- Barwy kolekcji to naturalne zielenie i brązy- to połączenie symbolizuje Ziemię. Zieleń kojarzy się przede wszystkim z życiem, harmonią, naturą i bliskim kontaktem z nią. Stanowi kolor nadziei i wolności: stąd nasz wybór- napisała na swoim blogu Justyna.
Dziewczyna z polietchniki
Justyna Rajczyk pochodzi z Nowej Soli. Od roku studiuje zarządzanie na Poznańskiej Politechnice. Ma 20 lat, 173 cm wzrostu, brązowe oczy i długie ciemne włosy. W 2011 roku zdobyła tytuł Miss Ziemi Lubuskiej i tym samym wystąpiła w finale konkursu Miss Polonia. W listopadzie będzie reprezentować Polskę w prestiżowym, międzynarodowym konkursie Miss Earth.
Eko Miss
Miss Earth to najmłodszy z międzynarodowych konkursów piękności. Po raz pierwszy odbył się w 2001 roku. Ideą konkursu jest propagowanie ochrony środowiska, ekologii i zdrowego trybu życia. W finale kandydatki nie tylko prezentują swoja urodę, ale również wiedzę z zakresu ekologii.