Tragedia na torze motocrossowym, nie żyje 8-latek

Do tragedii doszło na torze motocrossowym w Olbrachcicach koło Wschowy
Do tragedii doszło na torze motocrossowym w Olbrachcicach koło Wschowy
Źródło: TVN 24

Na torze motocrossowym w Olbrachcicach koło Wschowy, woj. lubuskie doszło do tragicznego wypadku. Dziewięciolatek jadący motocyklem crossowym zderzył się z innym motocyklistą, 37-latkiem. Chłopiec zginął, mężczyzna trafił do szpitala.

W niedzielę od wczesnych godzin porannych na torze jeździła zorganizowana grupa. Około 17.45 doszło do tragedii, zderzyli się dwaj motocykliści. Zginął 8-latek. Ranny 37-latek z obrażeniami ręki został przewieziony do szpitala.

- Tam lekarze pobrali krew od mężczyzny w celu sprawdzenia stanu jego trzeźwości - informuje Mateusz Sławek z biura prasowego lubuskiej policji. Badanie zostało już wykonane, wyniki wykazały, że kierowca był trzeźwy.

"Motocykliści na zaawansowanym poziomie"

Trwa wyjaśnianie przyczyn wypadku. Na miejscu jeszcze w nocy pracowali policjanci i prokurator. Jak informuje „Gazeta Lubuska” grupa, która jeździła na torze, miała licencje. Miał ją także 8-letni chłopiec.

- To nie były osoby, które amatorsko uprawiają ten sport, a grupa motocyklistów na zaawansowanym poziomie - dodaje policjant.

Prokuratura prowadzi intensywne prace w celu ustalenia okoliczności zdarzenia. Przesłuchiwani są świadkowie, zabezpieczana jest dokumentacja toru. Na wtorek zaplanowano sekcję zwłok 9-latka.

Jak mówi Prokuratur Rejonowy we Wschowie Artur Dryjas, wypadek zdarzył się poza torem jazdy. Chłopiec za zgodą rodziców, znajdował się tam pod opieką wujka. W trakcie zdarzenia w okolicach toru znajdowało się 12 osób.

Autor: ib/gp / Źródło: TVN24/Gazeta Lubuska

Czytaj także: