Chcieli zaoszczędzić, muszą słono zapłacić. Po tysiąc złotych mandatu otrzymało dwóch mężczyzn. Za co? 73-latek i jego wnuk holowali fiata za pomocą... zwykłego sznurka. W dodatku samochód nie miał jednej opony.
Policjanci z gorzowskiej drogówki przecierali oczy, gdy na trasie ekspresowej S3 zobaczyli daewoo, które holowało fiata. Pojazdy nie były właściwie oznakowane.
Ale zdaje się, że to był najmniejszy problem.
- Nie był to jedyny powód kontroli. Fiat nie posiadał opony w jednym z tylnych kół i holowany był za pomocą zwykłego sznurka - tłumaczy starszy sierżant Mateusz Sławek z lubuskiej policji.
Za kierownicą daewoo siedział 73-letni mężczyzna, natomiast fiatem kierował jego 23-letni wnuk, który nie miał prawa jazdy.
Bo chcieli zaoszczędzić
Podczas kontroli mężczyźni tłumaczyli, że kupili fiata w Szczecinie "za korzystną cenę". Auto jakoś musieli przetransportować. A, że chcieli zaoszczędzić, to zdecydowali się na hol.
- Za swoje nieodpowiedzialne i niebezpieczne zachowanie dziadek i wnuk ponieśli konsekwencje w postaci mandatów karnych w wysokości tysiąca złotych. 73-latek za nieprzepisowe holowanie oraz udostępnienie pojazdu osobie nieposiadającej uprawnień do kierowania, natomiast 23-latek także za nieprzepisowe holowanie oraz za jazdę bez uprawnień - wylicza Sławek.
Policjanci zabezpieczyli fiata. Auto znajduje się na policyjnym parkingu.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa/gp / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Lubuska Policja