Strażacy interweniowali w Wielkopolskim Centrum Neuropsychiatrycznym w Kościanie. W jednej z sal, gdzie przebywała 57-letnia pacjentka, doszło do pożaru. Jeszcze przed przyjazdem służb na ratunek ruszył personel szpitala. Kobieta była przytomna, kontaktowała, ale została bardzo mocno poparzona.
- Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy w poniedziałek o godzinie 12.05 - relacjonuje młodszy aspirant Dawid Kryś ze straży pożarnej w Kościanie. Już po 3 minutach na miejsce dotarły pierwsze zastępy. - Jeszcze przed przybyciem strażaków personel zdołał opanować ogień przy pomocy gaśnic - dodaje Kryś.
Okoliczności nieznane
Poszkodowana, 57-letnia pacjentka, przebywała w sali, kiedy wybuchł pożar. Pracownicy szpitala od razu zaczęli udzielać jej pomocy. Równocześnie trwała już ewakuacja pozostałych pacjentek. - Kobieta doznała bardzo poważnych poparzeń, była przytomna i kontaktowa. Strażacy zastosowali opatrunki hydrożelowe oraz tlenoterapię - informuje Dawid Kryś.
Strażaków po chwili zmienił zespół ratowników, który ostatecznie zabrał poszkodowaną do kościańskiego szpitala. Pozostałym 48 kobietom nic się nie stało.
Na miejscu pojawił się też patrol policji. - Spaleniu uległo całe pomieszczenie, gdzie znajdowała się poszkodowana. Cały czas badamy okoliczności zdarzenia, ale jest z byt wcześnie, by jednoznacznie stwierdzić, co było przyczyną pojawienia się ognia - mówi Radosław Nowak, oficer prasowy kościańskiej policji.
Źródło: TVN 24
Źródło zdjęcia głównego: KP PSP Kościan