Jechał autem, zginęło dwóch pasażerów. Był pijany. Decyzję o areszcie sąd podjął na rozprawie online

Posiedzenie aresztowe online
Niedzielski: Omikron stał się faktem. Stanowi w strukturze naszego genomu ponad 20 procent (nagranie archiwalne)
Źródło: TVN24

Niecodzienne posiedzenie aresztowe odbyło się w Poznaniu. Mężczyzna, który spowodował śmiertelny wypadek, sam trafił do szpitala. O decyzji sądu dowiedział się za pośrednictwem internetowej transmisji. Prosto ze szpitala trafił do aresztu.

W niedzielę wieczorem auto prowadzone przez 35-latka z dużą prędkością uderzyło w drzewo przy ulicy Michałowo w Poznaniu. Siła uderzenia rozerwała samochód na dwie części. Razem z kierowcą jechało troje pasażerów. Dwie osoby zginęły.

Kierowca uciekł z miejsca wypadku do pobliskiego lasu. Po przyjeździe na miejsce wypadku policjanci z poznańskiej drogówki ruszyli za nim. Szybko go znaleźli i zatrzymali. Był pijany, miał 1,5 promila alkoholu w organizmie.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Samochód prowadzony przez 35-latka rozpadł się na dwie części
Samochód prowadzony przez 35-latka rozpadł się na dwie części
Źródło: Wielkopolska Policja

Resort sprawiedliwości proponuje zmiany w sądownictwie w związku z epidemią.

Areszt online

Mężczyzna trafił do szpitala, tam pilnowali go policjanci do momentu podjęcia decyzji przez sąd. Jak zaznacza Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji, w normalnych warunkach sędzia przyjechałby na oddział szpitalny i przeprowadził całą procedurę ze sprawcą.

W czasie epidemii COVID-19 sądy jednak pracują inaczej. Wszystkie rozprawy, które mogą poczekać, przekładane są na inne terminy. Tylko te najpilniejsze, niecierpiące zwłoki, muszą się odbywać. Do takich niewątpliwie należą posiedzenia aresztowe. Ale i te odbywać się muszą z zachowaniem zasad bezpieczeństwa. Trzeba szukać nowych rozwiązań.

KORONAWIRUS W POLSCE. RAPORT TVN24.PL

Posiedzenie aresztowe online
Posiedzenie aresztowe online
Źródło: Wielkopolska Policja

Z wykorzystaniem technologii, sąd z pomocą policji zorganizował w pełni zdalną rozprawę online. Podejrzany za pośrednictwem połączenia internetowego dowiedział się o tymczasowym aresztowaniu.

- Po zakończeniu posiedzenia sądu, policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu dostarczyli do szpitala dokumenty do podpisu. Zorganizowali także transport podejrzanego do Aresztu Śledczego - informuje Borowiak.

Czytaj także: