Po "aferze mailowej". Wiceprezydent rezygnuje, poseł odpiera zarzuty, a dyrektor na wizji ociera łzy

Paweł Augustyn na antenie WTK ocierał łzywtkplay.pl

Agnieszka Pachciarz zrezygnowała ze stanowiska wiceprezydenta Poznania, ale twierdzi, że oskarżenia o nielojalność wobec Jacka Jaśkowiaka są bezpodstawne. Poseł PO Jacek Tomczak odpiera wszystkie zarzuty. A Paweł Augustyn, dyrektor Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych, podczas wywiadu w lokalnej telewizji ocierając łzy, mówi: "gdybym wiedział, że z takim g... będę miał do czynienia, to bym tu nie przyszedł do pracy". Przyznał jednak, że z jego skrzynki wyciekły maile. To, jak do tego doszło, bada teraz policja pod nadzorem prokuratury.

"Afera" wybuchła w poniedziałek wieczorem, po publikacji "Głosu Wielkopolskiego" dotyczącej treści maili, jakie miały wyciec ze skrzynki Pawła Augustyna, dyrektor Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych w Poznaniu. Według "Głosu", z mailowej korespondencji miało wynikać, że mogło dochodzić do prób obsadzania stanowisk w Zarządzie Komunalnych Zasobów Lokalowych "ludźmi Jacka Tomczaka", wątpliwości miała też budzić uczciwość konkursu, który wygrał Augustyn. Próby storpedowania koalicji PO-SLD w radzie miasta na rzecz współpracy z radnymi z klubu Ryszarda Grobelnego zarzucono z kolei Agnieszce Pachciarz, wiceprezydent Poznania.

Pachciarz: "To insynuacje"

W efekcie w mieście doszło do politycznego trzęsienia ziemi. Z funkcji zrezygnowała zastępczyni Jacka Jaśkowiaka. - Moja rezygnacja wynika wyłącznie z braku możliwości dalszej współpracy. Tej pracy, jak i poprzednich, podjęłam się, aby pracować merytorycznie dla mieszkańców Poznania, a nie, aby brać udział w podobnych gierkach – powiedziała tvn24.pl.

W moich mailach żaden z tych zarzutów nie ma potwierdzenia Agnieszka Pachciarz, była wiceprezydent Poznania

Jednocześnie była już wiceprezydent odcięła się od zarzutów, jakie są jej stawiane. Sugestie o próbie storpedowania koalicji PO i SLD i wpływie na konkurs na prezesa ZKZL, nazywa insynuacjami.

- Sprawa dziwi mnie tym bardziej, że ten konkurs był szeroko komentowany w mediach i opinia publiczna znała jego kuluary. I nagle po miesiącach moja rola zostaje przedziwnie wyolbrzymiona, choć główni aktorzy tej sprawy byli świetnie wszystkim znani. W kilku rozmowach koalicyjnych z SLD brałam udział wspólnie z radnymi PO. W tych rozmowach staranie o dojście do porozumienia było obustronne. A o wadach i zaletach każdej z rozważanych do końca koalicji rozmawiałam otwarcie z prezydentem - przekonywała.

Jej zdaniem korespondencja, o której mowa, powinna zostać upubliczniona, bowiem obecnie "możemy mówić co najwyżej o wrażeniach z lektury kilku osób". Jak dodaje, najciekawszym wątkiem sprawy jest możliwość sfałszowania wiadomości. - W moich mailach żaden z tych zarzutów nie ma potwierdzenia - tłumaczy. Sama zdeklarowała się, że swoje maile może upublicznić, jednak w momencie, gdy zrobią to pozostałe osoby, których sprawa dotyczy.

Agnieszka Pachciarz zastępczynią Jacka Jaśkowiaka została w lutym. Było to spełnienie obietnicy przedwyborczej - wśród zastępców miała znaleźć się kobieta. Kandydatki szukano długo. W końcu wybór padł na byłą szefową Narodowego Funduszu Zdrowia. Początkowo zajmowała się sprawami zdrowia i polityki mieszkaniowej. Wśród jej obowiązków znalazł się m.in. nadzór właśnie nad Zarządem Komunalnych Zasobów Lokalowych. Po zawarciu koalicji PO z SLD i powołaniu wiceprezydenta Arkadiusza Stasicy, zamiast polityki mieszkaniowej powierzono jej kulturę i sprawy społeczne. Do czasu znalezienia jej następcy, obowiązki Pachciarz przejmie sam prezydent Jaśkowiak.

Tomczak: "To nieprawdziwe informacje"

Oświadczenie w związku z informacjami medialnymi na temat konkursu na prezesa Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych w Poznaniu oraz polityki kadrowej spółki wydał poseł Jacek Tomczak. To konserwatywny poseł PO, kiedyś należący do PiS, które nawet wystawiło go jako swojego kandydata na prezydenta Poznania w 2006 r."Głos Wielkopolski" nazywa go "rozgrywającym" afery - Tomczak, wraz z Mirosławem Kruszyńskim (były wiceprezydent Poznania - red.), miał przygotowywać do konkursu na prezesa ZKZL Pawła Augustyna. Potem ten miał pytać, Tomczaka kogo zatrudnić w spółce. Nie ma jednak potwierdzenia, że ten kiedykolwiek odpowiedział.

- Przypisywanie mi roli rozgrywającego jest bzdurą - odpowiada Jacek Tomczak. Poseł PO przysłał do redakcji oświadczenie dotyczące przypisanej mu roli w "aferze mailowej". Czytamy w nim, że nie miał on wpływu na władze miasta Poznania, w związku z toczącym się konkursem na stanowisko prezesa ZKZL.

Nikogo nie rekomendowałem Panu Pawłowi Augustynowi ani nie wysyłałem żadnego maila w tej sprawie. Nie znam żadnej osoby zatrudnionej przez Prezesa ZKZL Jacek Tomczak, poseł PO

"Nie miałem ani takich możliwości, ani takiego zamiaru. Co więcej, nie kierowałem do przedstawicieli władz miasta żadnych rekomendacji i maili dotyczących któregokolwiek z kandydatów startujących w konkursie. Myślę, że wynik tego konkursu był dla wszystkich dużym zaskoczeniem, a odbywał się nie tyko pod kontrolą władz miasta, ale i mediów. Nawet, jeżeli ktoś zapytałby mnie o opinie w tej sprawie, to przecież nie mogłoby to mieć wpływu na tak ważną decyzje. Decyzję taką mogły podjąć tylko Prezydent i władze miasta po przeprowadzeniu konkursu i weryfikacji merytorycznej kandydatów" - napisał.

Odcina się także od zarzutu obsadzania stanowisk w ZKZL swoimi ludźmi. "Nikogo nie rekomendowałem Panu Pawłowi Augustynowi, ani nie wysyłałem żadnego maila w tej sprawie. Nie znam żadnej osoby zatrudnionej przez Prezesa ZKZL" - napisał poseł Tomczak. Łączenie jego nazwiska z przebiegiem konkursu oraz z decyzjami co do wyboru władz ZKZL uznaje on za wysoce niesprawiedliwe i godzące w jego dobre imię.

"Trudno mi zaakceptować budowanie medialnego przekazu na insynuacjach i niedomówieniach, płynących z wykradzionej rzekomo korespondencji Prezesa ZKZL" - czytamy w oświadczeniu.

Poseł informuje także, że nie brał udziału w żadnych rozmowach dotyczących koalicji z SLD, ani nie wyrażał w tej sprawie swojej opinii. "Ubolewam, że w efekcie medialnych doniesień rezygnację złożyła Pani Prezydent Pachciarz, którą uważam za jednego z najrzetelniejszych i najbardziej kompetentnych urzędników" - kończy.

W rozmowie z naszą redakcją odniósł się także do startu w jesiennych wyborach. Jak mówi, na razie nikt z Platformy nie żądał od niego rezygnacji z ubiegania się o mandat posła. On sam nie zamierza zrezygnować z walki o reelekcję. - Decyzję o kształcie list wyborczych podejmują władze partii. Nie miałem w tej sprawie na razie żadnych telefonów z PO - mówi. Do Sejmu ma kandydować z 12. miejsca na liście.

Augustyn ociera łzy na wizji

Emocji nie kryje także Paweł Augustyn. Podczas rozmowy z dziennikarką Wielkopolskiej Telewizji Kablowej, prezes ZKZL ocierał łzy.

Gdybym wiedział, że będę miał z takim gów...m do czynienia to bym tutaj nie przyszedł do pracy w ogóle Paweł Augustyn, prezes ZKZL

- Gdybym wiedział, że będę miał z takim gów...m do czynienia to bym tutaj nie przyszedł do pracy w ogóle - powiedział.

W rozmowie z WTK potwierdził, że doszło do wycieku informacji z jego skrzynki mailowej. - To złodziejstwo. Jest pewna granica smaku i tolerancji, którą ludzie powinni akceptować. A nie wynosić informacje z firmy i przekazywać je co pewien czas dziennikarzom. Skopiowanie komuś życia? To jakaś głupota - mówił.

Jak dodał, na podstawie tych informacji nie można mu zarzucić, że "wyciągał workami pieniądze z firmy", że jest łapówkarzem i "pozatrudniał matołów w firmie".

Jacek Jaśkowiak oczekuje od Pawła Augustyna rezygnacji z zajmowanego stanowiska. Chcieliśmy dowiedzieć się, czy zamierza sam zrezygnować, jednak do czasu publikacji tekstu, nie odbierał od nas telefonów. Jeśli Augustyn nie ustąpi, na wniosek prezydenta Poznania, odwoła go rada nadzorcza, którą tworzą głównie miejscy urzędnicy.

Paweł Augustyn został prezesem ZKZL w kwietniu. Przyjechał z Krakowa i miał być osobą "spoza układu". - Procedura była wieloetapowa, bardzo wnikliwa i dociekliwa. Wybraliśmy najlepszego kandydata - oceniał po jego wyborze przewodniczący Rady Nadzorczej ZKZL Eryk Kosiński.

Milczący były wiceprezydent

Sprawy w żaden sposób nie komentuje Mirosław Kruszyński, którego nazwisko także pojawia się w "aferze mailowej". Były wiceprezydent nie odbierał telefonu. Żadnego oświadczenia nie zamieścił również na Facebooku, gdzie zamierzał publikować swoje stanowiska "w odniesieniu do spraw, które opinii publicznej zostały zaprezentowane, a ja z różnych powodów ich dotychczas nie skomentowałem".

Kruszyński, za czasów Ryszarda Grobelnego, pełnił rolę zastępcy prezydenta. Był odpowiedzialny m.in. za inwestycje i transport. Zarzuca się mu doprowadzenie do bałaganu przy najważniejszych remontach, wprowadzaniu karty PEKA czy pozwolenie na budowę dworca PKP w obecnym kształcie. Obecnie jest radnym sejmiku wojewódzkiego. Dostał się do niego "kuchennymi drzwiami" - zajął miejsce Katarzyny Bujakiewicz, która zrezygnowała z mandatu. W wyborach zdobył nieco ponad 3 tys. głosów, ponad dwa razy mniej niż popularna aktorka.

Policja bada sprawę wycieku maili

Sprawą wycieku korespondencji zajmują się już policja i prokuratura. Organy ścigania zawiadomił ZKZL. Śledczy nie zajmują się jednak w żaden sposób treścią korespondencji. Badają tylko, jak doszło do jej wycieku. Mogą też sprawdzić czy maile są autentyczne.

- Przyjęliśmy zgłoszenie o możliwości popełnienia przestępstwa. Zabezpieczyliśmy w tej sprawie komputer i prowadzimy dochodzenie. Jak zwykle w takich przypadkach, nadzór nad sprawą objęła prokuratura - mówi Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.

Do wycieku ze skrzynki mailowej ZKZL doszło też już wcześniej, jeszcze za rządów poprzedniego dyrektora. Wówczas opublikowano listę osób, które potencjalnie mogły być eksmitowane. Opublikowali ją poznańscy anarchiści z Rozbratu. Jak udało nam się dowiedzieć, system informatyczny w ZKZL jest dość przestarzały. Świadczyć może o tym choćby fakt, że do niedawna, by połączyć się z internetem, trzeba było przekładać kable.

Jacek Jaśkowiak informuje o rezygnacji Agnieszki Pachciarz:

Jacek Jaśkowiak informuje o rezygnacji z funkcji przez Agnieszkę Pachciarz
Jacek Jaśkowiak informuje o rezygnacji z funkcji przez Agnieszkę PachciarzTVN 24 Poznań

Autor: Filip Czekała / Źródło: TVN 24 Poznań

Źródło zdjęcia głównego: wtkplay.pl

Pozostałe wiadomości

Wybory do Parlamentu Europejskiego 2024 w Polsce przypadają na gorący polityczny okres - to ostatnia część "wyborczego trójskoku". Jedni walczą o zwycięstwo, inni o przetrwanie, ale każdy ma coś do udowodnienia. O co grają poszczególne partie polityczne?

"Festiwal żelaznych elektoratów". O co kto walczy?

"Festiwal żelaznych elektoratów". O co kto walczy?

Źródło:
tvn24.pl

Skandal z zakażoną krwią w Wielkiej Brytanii nie był wypadkiem, ale winą lekarzy i kolejnych rządów - wskazują wyniki publicznego dochodzenia zaprezentowane w poniedziałek na Wyspach. W wyniku zakażeń trzy tysiące osób zmarło, a tysiące innych zachorowało na zapalenie wątroby albo zaraziło się wirusem HIV.

Skandal z zakażoną krwią to nie wypadek, a "rząd ukrywał prawdę". Raport pisze o tysiącach ofiar

Skandal z zakażoną krwią to nie wypadek, a "rząd ukrywał prawdę". Raport pisze o tysiącach ofiar

Źródło:
Reuters, BBC

Agenci CBA zatrzymali wieloletnią burmistrzynię Sokółki (woj. podlaskie), a także piętnaście innych osób - wynika z informacji tvn24.pl. Śledztwo dotyczy podejrzeń o korupcję przy inwestycjach samorządowych.

Akcja CBA na Podlasiu. Wśród zatrzymanych burmistrzyni Sokółki

Akcja CBA na Podlasiu. Wśród zatrzymanych burmistrzyni Sokółki

Źródło:
tvn24.pl

Burza z gradem przeszła w poniedziałek po południu nad Gnieznem. Na ulicach miasta zrobiło się biało od gradzin, a strażacy wyjeżdżali do akcji kilkaset razy. Padał też silny deszcz, który doprowadził do wielu podtopień i zalań. Skalę zjawiska widać na nagraniach i zdjęciach, które otrzymaliśmy także na Kontakt 24.

Nawałnica w Gnieźnie. Dywany gradu i zalania, które sparaliżowały miasto

Nawałnica w Gnieźnie. Dywany gradu i zalania, które sparaliżowały miasto

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, tvnmeteo.pl

Alert RCB. W poniedziałek służby wysyłają kolejne SMS-owe ostrzeżenia przed gwałtowną pogodą. Eksperci ostrzegają przed burzami, ulewami i silnym wiatrem, które spodziewane są w Polsce. Lokalnie mogą wystąpić podtopienia.

Kolejne alerty RCB. Tu pogoda stanowi poważne zagrożenie

Kolejne alerty RCB. Tu pogoda stanowi poważne zagrożenie

Aktualizacja:
Źródło:
RCB, tvnmeteo.pl

Nie żyje czteroletnia dziewczynka, a 40-letnia kobieta trafiła do szpitala po tym, jak znaleziono je leżące na podłodze w jednym z mieszkań w miejscowości Zagórzany (woj. małopolskie). Służby weszły do mieszkania siłowo.

W mieszkaniu znaleźli leżącą kobietę z córką. Dziecko zmarło w drodze do szpitala

W mieszkaniu znaleźli leżącą kobietę z córką. Dziecko zmarło w drodze do szpitala

Źródło:
tvn24.pl

Szarlotka zajęła pierwsze miejsce w zestawieniu 78 najlepiej ocenianych słodkich ciast świata, według portalu Taste Atlas. Wyprzedziła między innymi amerykański placek jabłkowy, angielskie ciasto Banoffee czy francuską tartę cytrynową. Poza nią do nie trafił tam jednak żaden inny wypiek z Polski.  

Polska szarlotka uznana najlepszym słodkim ciastem na świecie

Polska szarlotka uznana najlepszym słodkim ciastem na świecie

Źródło:
Taste Atlas, tvn24.pl

W Srebrowie (woj. podlaskie) trzy psy pogryzły sześcioletnią dziewczynkę na placu zabaw. Dziecko zostało przewiezione do szpitala, natomiast psy trafiły na obserwację do lecznicy. Okazało się, że zwierzęta nie mają zaświadczenia o szczepieniu przeciw wściekliźnie. Psy nie należały do rodziny dziewczynki.

Trzy psy rzuciły się na sześciolatkę na placu zabaw

Trzy psy rzuciły się na sześciolatkę na placu zabaw

Źródło:
tvn24.pl

- Krzysztof Jurgiel stoi za tym, że utraciliśmy władzę w województwie podlaskim - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński, odnosząc się do decyzji o zawieszeniu europosła Jurgiela w prawach członka Prawa i Sprawiedliwości. Jak mówił, w ostatnim momencie okazało się, że PiS nie ma większości w sejmiku. - To była zemsta za to, że pan Jurgiel nie znalazł się na liście kandydatów do Parlamentu Europejskiego - dodał.

Krzysztof Jurgiel zawieszony. Jarosław Kaczyński wskazuje powód i mówi o "zemście"

Krzysztof Jurgiel zawieszony. Jarosław Kaczyński wskazuje powód i mówi o "zemście"

Źródło:
TVN24

Gdzie jest burza? W poniedziałek 20.05 w Polsce pojawiają się wyładowania atmosferyczne - nad krajem uformowały się trzy fronty atmosferyczne. Śledź aktualną sytuację pogodową na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Porywy wiatru rozpędzają się do 70 km/h

Gdzie jest burza? Porywy wiatru rozpędzają się do 70 km/h

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Według Jarosława Kaczyńskiego już w 2018 roku Mateusz Morawiecki odniósł "pełne zwycięstwo" w sprawie paktu migracyjnego na jednym z unijnych szczytów. Teraz zaś "to zostało odrzucone", a obecny sprzeciw Polski i Donalda Tuska nic nie znaczy. Wyjaśniamy, co ustalono przed sześcioma lat i jaka była ranga tych ustaleń.

Kaczyński o "pełnym zwycięstwie" Morawieckiego w sprawie paku migracyjnego. Sprawdzamy

Kaczyński o "pełnym zwycięstwie" Morawieckiego w sprawie paku migracyjnego. Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego wystąpił o wydanie nakazów aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu i ministra obrony Joawa Galanta za domniemane zbrodnie wojenne w Strefie Gazy.

Prokurator MTK wystąpił z wnioskiem o nakaz aresztowania premiera Izraela za domniemane zbrodnie wojenne

Prokurator MTK wystąpił z wnioskiem o nakaz aresztowania premiera Izraela za domniemane zbrodnie wojenne

Źródło:
Reuters. PAP

Ukraińskie miasto Wołczańsk ginie. Rosjanie posuwają się w nim krok po kroku i zostawiają za sobą tylko zgliszcza. Atakują też Charków. Ukraińcy odpowiadają natomiast atakiem na rosyjską flotę na Morzu Czarnym, gdzie mają coraz większe sukcesy. Mija pięć lat kadencji prezydenta Zełenskiego. W kraju pogrążonym w wojnie nie ma jednak jak zorganizować wyborów.

To obecnie najcięższy odcinek frontu. "Gorzej niż piekło"

To obecnie najcięższy odcinek frontu. "Gorzej niż piekło"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Daniel Obajtek ma być przesłuchany na najbliższym posiedzeniu sejmowej komisji śledczej do spraw afery wizowej. Jak powiedział jej szef Michał Szczerba, były prezes Orlenu nie odebrał wezwania na przesłuchanie, w związku z czym próbę jego doręczenia podejmie teraz policja.

Szczerba: Obajtek nie odebrał wezwania przed komisję śledczą. Próbę doręczenia podejmie policja

Szczerba: Obajtek nie odebrał wezwania przed komisję śledczą. Próbę doręczenia podejmie policja

Źródło:
PAP

Dwaj 10-latkowie znaleźli w ośrodku w miejscowości Gaj-Grzmięca (woj. kujawsko-pomorskie) sporą sumę pieniędzy. Te leżały pod łóżkiem, a chłopcy tam zajrzeli, bo - w ramach zabawy - szukali "potwora". Za swoją postawę dostali już dyplomy. Policja szuka właściciela gotówki. 

Szukali pod łóżkiem "potwora", znaleźli sporo pieniędzy 

Szukali pod łóżkiem "potwora", znaleźli sporo pieniędzy 

Źródło:
tvn24.pl

Ratownicy dotarli do miejsca katastrofy śmigłowca przewożącego prezydenta Iranu Ebrahima Raisiego i szefa dyplomacji Hosejna Amira Abdollahijana. Wszyscy pasażerowie zginęli. W mediach pojawiły się nagrania pokazujące miejsce katastrofy z powietrza, a także relacje sprzed doszczętnie spalonego wraku.

Nagrania z miejsca katastrofy irańskiego śmigłowca

Nagrania z miejsca katastrofy irańskiego śmigłowca

Źródło:
tvn24.pl

Kolejny raz w ostatnich dniach niedźwiedź pojawił się w południowej Polsce między budynkami - tym razem drapieżnika zauważono w mieście Zagórz na Podkarpaciu. Na zwierzę natknęła się jedna z mieszkanek podczas porannego spaceru z psem. Gdy zauważyła niedźwiedzia, wzięła pupila na ręce i zeszła niedźwiedziowi z drogi. - Możliwe, że zwierzę się przestraszyło - komentuje w rozmowie z tvn24.pl Marek Pasiniewicz z Fundacji Bieszczadziki. Służby ostrzegają mieszkańców i radzą, co zrobić, gdy spotkamy drapieżnika.

Niedźwiedź biegł po ulicy, kobieta z psem zeszła mu z drogi. Nagranie

Niedźwiedź biegł po ulicy, kobieta z psem zeszła mu z drogi. Nagranie

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Przywódczyni 130-tysięcznej Gagauzji, Jewgienija Gucul, to nowa wybranka Kremla. Jej głównym zadaniem jest destabilizacja Mołdawii - twierdzi analityk Andrei Curararu z mołdawskiego think tanku Watchdog.md. Stanowisko baszkanki, czyli przewodniczącej autonomicznej Gagauzji, objęła w lipcu zeszłego roku. Wcześniej nie była powszechnie znana. Od początku tego roku już czterokrotnie odwiedziła Moskwę.

Nowa wybranka Kremla. "Jest mistrzynią obietnic bez pokrycia"

Nowa wybranka Kremla. "Jest mistrzynią obietnic bez pokrycia"

Źródło:
PAP

Co najmniej 386 osób, które były przetrzymywane od 10 lat w obozach islamistycznych terrorystów w lesie Sambisa, zostało uwolnionych przez nigeryjską armię. To głównie kobiet i dzieci. Akcja żołnierzy trwała 10 dni i przeprowadzono ją w niesprzyjających górzystych warunkach.

Przez dekadę więzili ich terroryści. Nigeryjska armia odbiła kilkaset osób

Przez dekadę więzili ich terroryści. Nigeryjska armia odbiła kilkaset osób

Źródło:
PAP

Poważnie wyglądające zdarzenie drogowe w Zgierzu (woj. łódzkie). Prowadząca samochód osobowy nie ustąpiła pierwszeństwa motocykliście. Kierujący jednośladem uderzył w bok samochodu i przeleciał nad kierownicą motocykla, upadając na jezdnię. Sprawczyni została ukarana wysokim mandatem.

Motocyklista wbił się w samochód i przeleciał nad pojazdem. Nagranie

Motocyklista wbił się w samochód i przeleciał nad pojazdem. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

150 złotych - tyle w formie vouchera otrzymają klienci sieci sklepów Biedronka, którzy zdaniem Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta zostali wprowadzeni w błąd. Chodzi o akcję promocyjną "Magia rabatów". Według regulatora część konsumentów nie wiedziała, że promocja obejmuje tylko niektóre i niepełne kategorie produktów. Mamy komentarz sieci handlowej w tej sprawie.

150 złotych dla klientów Biedronki. Jest decyzja

150 złotych dla klientów Biedronki. Jest decyzja

Źródło:
PAP

Inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Gdańsku odkryli nielegalne składowisko zużytych opon na jednej z posesji na terenie powiatu malborskiego. Kilka tysięcy opon było składowanych bez wymaganych zezwoleń i odpowiedniego zabezpieczenia.

Tysiące opon na jednej posesji. Za nielegalne składowisko grozi nawet milion złotych kary

Tysiące opon na jednej posesji. Za nielegalne składowisko grozi nawet milion złotych kary

Źródło:
tvn24.pl, gov.pl

Donald Tusk, prezes Rady Ministrów, będzie w poniedziałek wieczorem gościem "Faktów po Faktach" w TVN24.

Premier Donald Tusk będzie gościem "Faktów po Faktach" w TVN24

Premier Donald Tusk będzie gościem "Faktów po Faktach" w TVN24

Źródło:
TVN24

Nie wiesz, na kogo zagłosować w wyborach europejskich? W poniedziałek ruszył "Latarnik Wyborczy", który może ułatwić podjęcie decyzji. Narzędzie to pozwala na porównanie swoich poglądów z deklaracjami poszczególnych partii.

Nie wiesz, na kogo głosować w eurowyborach? Pomóc może "Latarnik Wyborczy"

Nie wiesz, na kogo głosować w eurowyborach? Pomóc może "Latarnik Wyborczy"

Źródło:
latarnikwyborczy.pl, PAP

Współzałożyciel zespołu Skaldowie Jacek Zieliński został pośmiertnie odznaczony przez prezydenta RP Andrzeja Dudę Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. Wyróżnienie "za niezwykłą wartość artystyczną i państwową" twórczości zmarłego muzyka odebrał w poniedziałek, podczas uroczystości pogrzebowych, syn muzyka Bogumił. Jacek Zieliński spoczął w Alei Zasłużonych na cmentarzu Rakowickim w Krakowie.

Pogrzeb Jacka Zielińskiego ze Skaldów. Muzyk z pośmiertnym odznaczeniem od prezydenta

Pogrzeb Jacka Zielińskiego ze Skaldów. Muzyk z pośmiertnym odznaczeniem od prezydenta

Źródło:
PAP

"Diuna: Część druga" już od jutra będzie dostępna w serwisie HBO Max. Pierwsza część adaptacji powieści Franka Herberta od soboty będzie dostępna również w Playerze.

"Diuna: Część druga" od wtorku w HBO Max 

"Diuna: Część druga" od wtorku w HBO Max 

Źródło:
tvn24.pl

Ruszyło głosowanie internautów na zwycięzcę Nagrody Internautów XX edycji Grand Press Photo. Wyboru można było dokonać spośród 233 zdjęć, 56 autorów. Na oddanie głosu jest tydzień, do 21 maja do godziny 23:59. Wszystkich laureatów XX Grand Press Photo 2024 poznamy podczas gali dzień później, czyli 22 maja.

XX edycja Grand Press Photo. Rusza głosowanie internautów

XX edycja Grand Press Photo. Rusza głosowanie internautów

Źródło:
tvn24.pl

Współzałożyciel zespołu Skaldowie Jacek Zieliński został pośmiertnie odznaczony przez prezydenta RP Andrzeja Dudę Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. Wyróżnienie "za niezwykłą wartość artystyczną i państwową" twórczości zmarłego muzyka odebrał w poniedziałek, podczas uroczystości pogrzebowych, syn muzyka Bogumił. Jacek Zieliński spoczął w Alei Zasłużonych na cmentarzu Rakowickim w Krakowie.

Pogrzeb Jacka Zielińskiego ze Skaldów. Muzyk z pośmiertnym odznaczeniem od prezydenta

Pogrzeb Jacka Zielińskiego ze Skaldów. Muzyk z pośmiertnym odznaczeniem od prezydenta

Źródło:
PAP