Po "aferze mailowej". Wiceprezydent rezygnuje, poseł odpiera zarzuty, a dyrektor na wizji ociera łzy

Paweł Augustyn na antenie WTK ocierał łzywtkplay.pl

Agnieszka Pachciarz zrezygnowała ze stanowiska wiceprezydenta Poznania, ale twierdzi, że oskarżenia o nielojalność wobec Jacka Jaśkowiaka są bezpodstawne. Poseł PO Jacek Tomczak odpiera wszystkie zarzuty. A Paweł Augustyn, dyrektor Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych, podczas wywiadu w lokalnej telewizji ocierając łzy, mówi: "gdybym wiedział, że z takim g... będę miał do czynienia, to bym tu nie przyszedł do pracy". Przyznał jednak, że z jego skrzynki wyciekły maile. To, jak do tego doszło, bada teraz policja pod nadzorem prokuratury.

"Afera" wybuchła w poniedziałek wieczorem, po publikacji "Głosu Wielkopolskiego" dotyczącej treści maili, jakie miały wyciec ze skrzynki Pawła Augustyna, dyrektor Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych w Poznaniu. Według "Głosu", z mailowej korespondencji miało wynikać, że mogło dochodzić do prób obsadzania stanowisk w Zarządzie Komunalnych Zasobów Lokalowych "ludźmi Jacka Tomczaka", wątpliwości miała też budzić uczciwość konkursu, który wygrał Augustyn. Próby storpedowania koalicji PO-SLD w radzie miasta na rzecz współpracy z radnymi z klubu Ryszarda Grobelnego zarzucono z kolei Agnieszce Pachciarz, wiceprezydent Poznania.

Pachciarz: "To insynuacje"

W efekcie w mieście doszło do politycznego trzęsienia ziemi. Z funkcji zrezygnowała zastępczyni Jacka Jaśkowiaka. - Moja rezygnacja wynika wyłącznie z braku możliwości dalszej współpracy. Tej pracy, jak i poprzednich, podjęłam się, aby pracować merytorycznie dla mieszkańców Poznania, a nie, aby brać udział w podobnych gierkach – powiedziała tvn24.pl.

W moich mailach żaden z tych zarzutów nie ma potwierdzenia Agnieszka Pachciarz, była wiceprezydent Poznania

Jednocześnie była już wiceprezydent odcięła się od zarzutów, jakie są jej stawiane. Sugestie o próbie storpedowania koalicji PO i SLD i wpływie na konkurs na prezesa ZKZL, nazywa insynuacjami.

- Sprawa dziwi mnie tym bardziej, że ten konkurs był szeroko komentowany w mediach i opinia publiczna znała jego kuluary. I nagle po miesiącach moja rola zostaje przedziwnie wyolbrzymiona, choć główni aktorzy tej sprawy byli świetnie wszystkim znani. W kilku rozmowach koalicyjnych z SLD brałam udział wspólnie z radnymi PO. W tych rozmowach staranie o dojście do porozumienia było obustronne. A o wadach i zaletach każdej z rozważanych do końca koalicji rozmawiałam otwarcie z prezydentem - przekonywała.

Jej zdaniem korespondencja, o której mowa, powinna zostać upubliczniona, bowiem obecnie "możemy mówić co najwyżej o wrażeniach z lektury kilku osób". Jak dodaje, najciekawszym wątkiem sprawy jest możliwość sfałszowania wiadomości. - W moich mailach żaden z tych zarzutów nie ma potwierdzenia - tłumaczy. Sama zdeklarowała się, że swoje maile może upublicznić, jednak w momencie, gdy zrobią to pozostałe osoby, których sprawa dotyczy.

Agnieszka Pachciarz zastępczynią Jacka Jaśkowiaka została w lutym. Było to spełnienie obietnicy przedwyborczej - wśród zastępców miała znaleźć się kobieta. Kandydatki szukano długo. W końcu wybór padł na byłą szefową Narodowego Funduszu Zdrowia. Początkowo zajmowała się sprawami zdrowia i polityki mieszkaniowej. Wśród jej obowiązków znalazł się m.in. nadzór właśnie nad Zarządem Komunalnych Zasobów Lokalowych. Po zawarciu koalicji PO z SLD i powołaniu wiceprezydenta Arkadiusza Stasicy, zamiast polityki mieszkaniowej powierzono jej kulturę i sprawy społeczne. Do czasu znalezienia jej następcy, obowiązki Pachciarz przejmie sam prezydent Jaśkowiak.

Tomczak: "To nieprawdziwe informacje"

Oświadczenie w związku z informacjami medialnymi na temat konkursu na prezesa Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych w Poznaniu oraz polityki kadrowej spółki wydał poseł Jacek Tomczak. To konserwatywny poseł PO, kiedyś należący do PiS, które nawet wystawiło go jako swojego kandydata na prezydenta Poznania w 2006 r."Głos Wielkopolski" nazywa go "rozgrywającym" afery - Tomczak, wraz z Mirosławem Kruszyńskim (były wiceprezydent Poznania - red.), miał przygotowywać do konkursu na prezesa ZKZL Pawła Augustyna. Potem ten miał pytać, Tomczaka kogo zatrudnić w spółce. Nie ma jednak potwierdzenia, że ten kiedykolwiek odpowiedział.

- Przypisywanie mi roli rozgrywającego jest bzdurą - odpowiada Jacek Tomczak. Poseł PO przysłał do redakcji oświadczenie dotyczące przypisanej mu roli w "aferze mailowej". Czytamy w nim, że nie miał on wpływu na władze miasta Poznania, w związku z toczącym się konkursem na stanowisko prezesa ZKZL.

Nikogo nie rekomendowałem Panu Pawłowi Augustynowi ani nie wysyłałem żadnego maila w tej sprawie. Nie znam żadnej osoby zatrudnionej przez Prezesa ZKZL Jacek Tomczak, poseł PO

"Nie miałem ani takich możliwości, ani takiego zamiaru. Co więcej, nie kierowałem do przedstawicieli władz miasta żadnych rekomendacji i maili dotyczących któregokolwiek z kandydatów startujących w konkursie. Myślę, że wynik tego konkursu był dla wszystkich dużym zaskoczeniem, a odbywał się nie tyko pod kontrolą władz miasta, ale i mediów. Nawet, jeżeli ktoś zapytałby mnie o opinie w tej sprawie, to przecież nie mogłoby to mieć wpływu na tak ważną decyzje. Decyzję taką mogły podjąć tylko Prezydent i władze miasta po przeprowadzeniu konkursu i weryfikacji merytorycznej kandydatów" - napisał.

Odcina się także od zarzutu obsadzania stanowisk w ZKZL swoimi ludźmi. "Nikogo nie rekomendowałem Panu Pawłowi Augustynowi, ani nie wysyłałem żadnego maila w tej sprawie. Nie znam żadnej osoby zatrudnionej przez Prezesa ZKZL" - napisał poseł Tomczak. Łączenie jego nazwiska z przebiegiem konkursu oraz z decyzjami co do wyboru władz ZKZL uznaje on za wysoce niesprawiedliwe i godzące w jego dobre imię.

"Trudno mi zaakceptować budowanie medialnego przekazu na insynuacjach i niedomówieniach, płynących z wykradzionej rzekomo korespondencji Prezesa ZKZL" - czytamy w oświadczeniu.

Poseł informuje także, że nie brał udziału w żadnych rozmowach dotyczących koalicji z SLD, ani nie wyrażał w tej sprawie swojej opinii. "Ubolewam, że w efekcie medialnych doniesień rezygnację złożyła Pani Prezydent Pachciarz, którą uważam za jednego z najrzetelniejszych i najbardziej kompetentnych urzędników" - kończy.

W rozmowie z naszą redakcją odniósł się także do startu w jesiennych wyborach. Jak mówi, na razie nikt z Platformy nie żądał od niego rezygnacji z ubiegania się o mandat posła. On sam nie zamierza zrezygnować z walki o reelekcję. - Decyzję o kształcie list wyborczych podejmują władze partii. Nie miałem w tej sprawie na razie żadnych telefonów z PO - mówi. Do Sejmu ma kandydować z 12. miejsca na liście.

Augustyn ociera łzy na wizji

Emocji nie kryje także Paweł Augustyn. Podczas rozmowy z dziennikarką Wielkopolskiej Telewizji Kablowej, prezes ZKZL ocierał łzy.

Gdybym wiedział, że będę miał z takim gów...m do czynienia to bym tutaj nie przyszedł do pracy w ogóle Paweł Augustyn, prezes ZKZL

- Gdybym wiedział, że będę miał z takim gów...m do czynienia to bym tutaj nie przyszedł do pracy w ogóle - powiedział.

W rozmowie z WTK potwierdził, że doszło do wycieku informacji z jego skrzynki mailowej. - To złodziejstwo. Jest pewna granica smaku i tolerancji, którą ludzie powinni akceptować. A nie wynosić informacje z firmy i przekazywać je co pewien czas dziennikarzom. Skopiowanie komuś życia? To jakaś głupota - mówił.

Jak dodał, na podstawie tych informacji nie można mu zarzucić, że "wyciągał workami pieniądze z firmy", że jest łapówkarzem i "pozatrudniał matołów w firmie".

Jacek Jaśkowiak oczekuje od Pawła Augustyna rezygnacji z zajmowanego stanowiska. Chcieliśmy dowiedzieć się, czy zamierza sam zrezygnować, jednak do czasu publikacji tekstu, nie odbierał od nas telefonów. Jeśli Augustyn nie ustąpi, na wniosek prezydenta Poznania, odwoła go rada nadzorcza, którą tworzą głównie miejscy urzędnicy.

Paweł Augustyn został prezesem ZKZL w kwietniu. Przyjechał z Krakowa i miał być osobą "spoza układu". - Procedura była wieloetapowa, bardzo wnikliwa i dociekliwa. Wybraliśmy najlepszego kandydata - oceniał po jego wyborze przewodniczący Rady Nadzorczej ZKZL Eryk Kosiński.

Milczący były wiceprezydent

Sprawy w żaden sposób nie komentuje Mirosław Kruszyński, którego nazwisko także pojawia się w "aferze mailowej". Były wiceprezydent nie odbierał telefonu. Żadnego oświadczenia nie zamieścił również na Facebooku, gdzie zamierzał publikować swoje stanowiska "w odniesieniu do spraw, które opinii publicznej zostały zaprezentowane, a ja z różnych powodów ich dotychczas nie skomentowałem".

Kruszyński, za czasów Ryszarda Grobelnego, pełnił rolę zastępcy prezydenta. Był odpowiedzialny m.in. za inwestycje i transport. Zarzuca się mu doprowadzenie do bałaganu przy najważniejszych remontach, wprowadzaniu karty PEKA czy pozwolenie na budowę dworca PKP w obecnym kształcie. Obecnie jest radnym sejmiku wojewódzkiego. Dostał się do niego "kuchennymi drzwiami" - zajął miejsce Katarzyny Bujakiewicz, która zrezygnowała z mandatu. W wyborach zdobył nieco ponad 3 tys. głosów, ponad dwa razy mniej niż popularna aktorka.

Policja bada sprawę wycieku maili

Sprawą wycieku korespondencji zajmują się już policja i prokuratura. Organy ścigania zawiadomił ZKZL. Śledczy nie zajmują się jednak w żaden sposób treścią korespondencji. Badają tylko, jak doszło do jej wycieku. Mogą też sprawdzić czy maile są autentyczne.

- Przyjęliśmy zgłoszenie o możliwości popełnienia przestępstwa. Zabezpieczyliśmy w tej sprawie komputer i prowadzimy dochodzenie. Jak zwykle w takich przypadkach, nadzór nad sprawą objęła prokuratura - mówi Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.

Do wycieku ze skrzynki mailowej ZKZL doszło też już wcześniej, jeszcze za rządów poprzedniego dyrektora. Wówczas opublikowano listę osób, które potencjalnie mogły być eksmitowane. Opublikowali ją poznańscy anarchiści z Rozbratu. Jak udało nam się dowiedzieć, system informatyczny w ZKZL jest dość przestarzały. Świadczyć może o tym choćby fakt, że do niedawna, by połączyć się z internetem, trzeba było przekładać kable.

Jacek Jaśkowiak informuje o rezygnacji Agnieszki Pachciarz:

Jacek Jaśkowiak informuje o rezygnacji z funkcji przez Agnieszkę Pachciarz
Jacek Jaśkowiak informuje o rezygnacji z funkcji przez Agnieszkę PachciarzTVN 24 Poznań

Autor: Filip Czekała / Źródło: TVN 24 Poznań

Źródło zdjęcia głównego: wtkplay.pl

Pozostałe wiadomości

Jak na wiadomość o ucieczce Marcina Romanowskiego na Węgry zareagowali przedstawiciele jego obozu politycznego? Według Mai Wójcikowskiej niektórzy "trochę przecierali oczy i nie ukrywali zdziwienia". - Mam wrażenie, że Romanowski jednak trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka - przyznał Konrad Piasecki. Według relacji Agaty Adamek politycy wcześniej związani z Funduszem Sprawiedliwości obawiali się, że gdyby Romanowski był teraz w Polsce, mógłby powiedzieć "za dużo".

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Źródło:
TVN24

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Wieczorem szef słowackiego rządu przekazał w mediach społecznościowych, że odbyli "długą rozmowę", a Putin "potwierdził gotowość Moskwy do kontynuowania dostaw gazu na Zachód i Słowację". Ukraina zapowiedziała, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W południowej Polsce noc przyniesie opady śniegu i silne podmuchy wiatru. Sprawdź, gdzie będzie szczególnie niebezpiecznie.

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24