Ponad tysiąc osób obejrzało w sobotę wystawę World Press Photo. W kolejce do obejrzenia najlepszych fotografii prasowych 2011 roku w Centrum Kultury Zamek stały - jak i w latach poprzednich - kilkudziesięciometrowe kolejki. Tłumy oczekiwały także pod rondem Kaponiera na wejście do Muzeum Motoryzacji. Furorę robiła wystawa „Dzień w PRL” w poznańskim oddziale IPN.
Kilkudziesięcioletnie polskie samochody, projekcja filmu „Miś”, turniej gry w „Kolejkę” czy wystawa przedmiotów codziennego użytku – to można było zobaczyć w poznańskim Instytucie Pamięci Narodowej. Jednodniowa wystawa wzbudziła spore zainteresowanie.
Jedyna okazja
- A dlaczego to milicja a nie policja? – pytał mamę 5-letni Adam wskazując na milicyjną Nysę. Najmłodsi zwiedzający mogli poznać codzienność czasów w jakich żyli ich rodzice, ci zaś przypomnieć sobie lata młodości. – Tato, a taki mamy w domu! – wskazuje na jeden z komiksów z serii „Kajko i Kokosz” 7-letni Jaś. Spore zainteresowanie wzbudziła gra palnszowa "Kolejka", wydana przez IPN. - Sporo się uśmiałam przy tej grze, szczególnie jak na bazarze u spekulantów trzeba było wymienic telewizor i adapter na szczoteczke do zębów, zrobiłam interes życia! - mówi Anna, jedna z osób, która zagrała w "Kolejkę".
Sobota była nie tylko jedyną okazją by zobaczyć wystawę „Dzień w PRL”, ale także by zobaczyć jak wygląda praca w IPN. Zwiedzających przez 15 minut oprowadzał jeden z pracowników opowiadając o tajnikach pracy nad dokumentami.
Pestka w miniaturze
Do IPN większość osób dotarła zabytkowym Ikarusem. Darmową linie N specjalnie na tą okazję uruchomiło poznańskie MPK. Po mieście kursowała także specjalna linia tramwajowa M, której część kursów docierało do Muzeum Komunikacji przy zajezdni na ul. Głogowskiej. Tam jedną z największych atrakcji była makieta stacji „Aleje Solidarności” Poznańskiego Szybkiego Tramwaju w skali H0. Autorzy zadbali o odwzorowanie nawet najmniejszych szczegółów jak biletomat, sygnalizatory świetlne
Tłumy pod drzwiami
Wystawę World Press Photo 12 w sobotę obejrzało ponad tysiąc osób, wcześniej stojąc w kilkudziesięciometrowych kolejkach. Tłumy czekały także na wejście do Muzeum Motoryzacji, gdzie zobaczyć można było kilkadziesiąt zabytkowych kabrioletów. Tradycyjnie duże zainteresowanie towarzyszyło też wystawom w Muzeum Narodowym, gdzie można było zobaczyć po kilkumiesięcznej przerwie konserwacyjnej pochodzącą z ok. 1290 roku, rzeźbę "Salomea Głogowska".
Autor: Filip Czekała/PAP / Źródło: TVN Poznań/PAP