Koalicja Obywatelska w nowej radzie miasta Poznania będzie mieć 22 z 34 radnych - wynika z sondażu exit poll Ogólnopolskiej Grupy Badawczej dla WTK. Do rady nie dostał się Społeczny Poznań, a Trzecia Droga ma mieć zaledwie jednego przedstawiciela.
Według sondażu exit poll Ogólnopolskiej Grupy Badawczej dla WTK z godziny 21 w wyborach do Rady Miasta Poznania 50,04 proc. głosów oddano na Koalicję Obywatelską, 15,81 proc. na Zjednoczoną Prawicę, 14,17 proc. na Nową Lewicę, 10,81 proc. na Trzecią Drogę, 7,7 proc. na Społeczny Poznań. Progu wyborczego nie przekroczyła Konfederacja Propolska (1,47 proc.)
Taki wynik to nokaut w wykonaniu Koalicji Obywatelskiej, która zdobyłaby aż 22 mandaty. - Sam nie spodziewałem się, że będzie to aż tyle - skomentował w wieczorze wyborczym telewizji WTK Grzegorz Ganowicz, przewodniczący rady miasta z ramienia Koalicji Obywatelskiej.
Drugą siłą byłaby Nowa Lewica z sześcioma radnymi, pięciu radnych miałaby Zjednoczona Prawica i zaledwie jednego Trzecia Droga. Społeczny Poznań, mimo przekroczenia progu wyborczego, w żadnym z sześciu okręgów nie miałby radnego.
PiS ma stracić niemal połowę mandatów
W 2018 roku Koalicja Obywatelska zdobyła w radzie miasta 21 mandatów. 9 mandatów miało Prawo i Sprawiedliwość, a po dwa Lewica i Prawo do Miasta (teraz radni tych obu klubów startowali z jednej listy).
Przedwyborcze przewidywania wskazywały, że Koalicja Obywatelska nie będzie miała większość w radzie i będzie musiała tworzyć koalicję z Lewicą i Trzecią Drogą.
Klęska Trzeciej Drogi
To ostatnie ugrupowanie miało według przedwyborczych prognoz wprowadzić kilku radnych. Tymczasem sondaż wskazuje zaledwie jeden mandat. Być może ugrupowaniu zaszkodziła przeszłość części kandydatów. Jedną z "jedynek" Trzeciej Drogi został Adam Szabelski, były asystent posła PiS Szymona Szynkowskiego vel Sęka, który do 2018 roku zasiadał w radzie zarządu poznańskich struktur tej partii. W innym okręgu listę otwierał radny Łukasz Kapustka, który dostał się do rady z PiS, ale opuścił szeregi tej partii w trakcie kadencji i dołączył do klubu Wspólny Poznań, był też były radny PiS i klubu byłego prezydenta Poznania Ryszarda Grobelnego Wojciech Wośkowiak. O mandat radnego walczył też Tymoteusz Jacyna-Onyszkiewicz, kiedyś jedyny reprezentant Ligi Polskich Rodzin w radzie miasta.
W Poznaniu będzie druga tura
Według tego samego sondażu w drugiej turze wyborów w Poznaniu zmierzą się Jacek Jaśkowiak (Koalicja Obywatelska) i Zbigniew Czerwiński (Zjednoczona Prawica). Urzędujący prezydent zdobył według niego 44,6 proc. głosów. Jego rywal, Zbigniew Czerwiński - 18,1 proc.
Trzecie miejsce zajął Przemysław Plewiński (Trzecia Droga) - 14,8 proc., a na czwartym - z niewielką stratą - znalazła się Beata Urbańska (Nowa Lewica) - 14,4 proc. głosów. Na Łukasza Garczewskiego (Społeczny Poznań) zagłosowało 8,1 proc. wyborców.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Poznańskie Inwestycje Miejskie