Policjanci z Kalisza proszą o pomoc w ustaleniu tożsamości kobiety, którą zarejestrowały kamery monitoringu w jednym z marketów. Na nagraniu widać jak klientka w kapturze wykłada swoje produkty na taśmę i zabiera z lady kluczyk samochodowy.
- Jeszcze w styczniu właścicielka samochodu osobowego zgłosiła nam, że skradziono jej kluczyk, który zostawiła przez nieuwagę na ladzie w sklepie spożywczym. Jego wartość wyceniła na tysiąc złotych - informuje Anna Jaworska-Wojnicz z policji w Kaliszu.
Do tej pory nie udało się ustalić tożsamości złodzieja, dlatego funkcjonariusze zdecydowali, że opublikują nagranie z kamer monitoringu, które zarejestrowały to, co wydarzyło się 16 stycznia w jednym z kaliskich marketów.
Prośba o pomoc
Na nagraniu widać jak postać w kapturze na głowie podchodzi do kasy o numerze dwa i wykłada na ruchomą taśmę jeden z produktów, które trzyma w rękach. Kilka centymetrów obok leży drobny, ciemny przedmiot. Rzeczniczka policji potwierdza, że to kluczyk do auta. Postać, spoglądając w kierunku kasjerki, szybko chwyta przedmiot i zamyka w dłoni, po czym zaczyna wykładać kolejne towary. Późniejsze ujęcie pokazuje, jak daje ekspedientce banknot, żeby zapłacić za zakupy.
- Trudno w przypadku tej publikacji mówić o "wizerunku", bardziej o sylwetce. Kobieta miała wtedy na sobie kurtkę, kaptur, maseczkę, niewiele widać... Liczymy jednak na to, że komuś uda się rozpoznać tę postać - mówi Jaworska-Wojnicz.
- Wszystkich, którzy mogą pomóc w jej identyfikacji, prosimy o kontakt z prowadzącą sprawę sierż. szt. Natalią Cierniak tel. 47 77 51 328 lub 74 77 51 364 (sekretariat Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego). Oczywiście do szybkiego kontaktu z policjantką zachęcamy również główną bohaterkę nagrania - kończy ironicznie rzeczniczka.
Źródło: TVN 24
Źródło zdjęcia głównego: KMP Kalisz