Z nietypową sytuacją spotkali się policjanci z Kalisza. Zatrzymali do kontroli kierowcę skutera, który nie miał kasku. Na nogach miał za to... łyżworolki. - Prowadził pojazd pod wpływem alkoholu - dodaje policja.
Do zdarzenia doszło w niedzielę 25 maja. - Tuż przed godziną 15:00 policjanci zauważyli kierującego motorowerem, który nie miał kasku. Zatrzymali go więc do kontroli drogowej - mówi Anna Jaworska-Wojnicz z kaliskiej policji.
Kask to nie wszystko
Okazało się, że 25-letni kaliszanin nie tylko nie ma kasku, ale również dowodu rejestracyjnego pojazdu i polisy OC. Kiedy policjanci bliżej przyjrzeli się kierowcy okazało się, że mężczyzna jechał motorowerem mając założone na nogach… łyżworolki.
- Podczas rozmowy policjanci wyczuli wyraźną woń alkoholu. Badanie wykazało, że 25-latek miał ponad 0,2 promila alkoholu w organizmie, co stanowi już wykroczenie - mówi Jaworska-Wojnicz.
Mężczyzna miał się tłumaczyć, że skuter nie był jego, tylko członka rodziny, dlatego nie miał przy sobie dokumentów. Chwilę wcześniej miał być właśnie na rolkach.
Mieszkaniec Kalisza w najbliższym czasie stanie przed sądem, gdzie odpowie za wszystkie popełnione wykroczenia. - Sąd zadecyduje o tym, czy zatrzymać prawo jazdy, jeśli takowe posiadał. Do jazdy na motorowerze nie jest ono bowiem potrzebne - mówi Jaworska-Wojnicz.
Autor: kk/r / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia | Louisana