Rowerzystka zginęła na pasach. Kierowca usłyszał wyrok

W wypadku zginęła młoda kobieta
Kalisz. Zabił rowerzystkę na pasach. Sąd skazał go na 6 lat więzienia
Źródło: TVN 24

Jechał przez Jarocin z prędkością 112 km na godzinę. Na przejściu dla pieszych wjechał w kobietę przeprowadzającą rower. 20-latka zginęła. Kaliski sąd skazał w piątek kierowcę auta na sześć lat więzienia. Wyrok nie jest prawomocny.

Do śmiertelnego wypadku doszło 16 maja 2022 r. na przejściu dla pieszych na ul. Poznańskiej w Jarocinie. 20-latka jechała ścieżką rowerową wzdłuż drogi gminnej. Kiedy chciała przejechać na drugą stronę zatrzymała się przed przejściem dla pieszych, zeszła z roweru. I to właśnie wtedy na pasach została potrącona przez samochód, który jechał od strony Cielczy. Rozpędzonym BMW kierował Bartosz B. Siła uderzenia była tak duża, że pokrzywdzona przeleciała w powietrzu, wpadła na znak drogowy i upadła na jadący z przeciwnej strony samochód. Zginęła na miejscu.

19-latek pozostał na miejscu zdarzenia. Był trzeźwy.

W kobietę miał wjechać kierowca bmw
W kobietę miał wjechać kierowca bmw
Źródło: TVN24

Jechał coś zjeść, rowerzystki nie zauważył

Prokuratura Rejonowa w Jarocinie postawiła mężczyźnie zarzut spowodowania śmiertelnego wypadku. Zarzucono mu umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Okazało się, że na drodze z ograniczeniem prędkości do 50 km na godzinę jechał z prędkością 112 km/h.

Proces 20-latka ruszył 24 stycznia. Jak mówił oskarżony, gdy doszło do wypadku, jechał zjeść coś w McDonaldzie. Tłumaczył, że nie widział przechodzącej przez pasy kobiety. Miał ją zobaczyć dopiero około 15 metrów przed samym przejściem i dopiero wtedy miał wcisnąć hamulec.

Na pytanie prokurator dlaczego nie było śladów hamowania, odparł, że miał założone nowe klocki hamulcowe i sprawny ABS.

20-latka zginęła na miejscu
20-latka zginęła na miejscu
Źródło: TVN24

Bartosz B. usłyszał jeszcze dwa prokuratorskie zarzuty dotyczące posiadania i handlu środkami odurzającymi. Oskarżony przyznał się do wszystkich zarzutów. Obecnych w sądzie rodziców zmarłej przeprosił za swoje zachowanie.

Po wyjściu z więzienia za kółko nie usiądzie

W piątek Sąd Okręgowy w Kaliszu skazał go na karę łączną 6 lat pozbawienia wolności. Ponadto orzeczono wobec niego sześcioletni zakaz prowadzenia pojazdów. Będzie on liczony od opuszczenia przez niego więzienia. 20-latek ma także zapłacić po 20 tysięcy złotych na rzecz oskarżycieli posiłkowych.

Wyrok nie jest prawomocny, stronom przysługuje odwołanie.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: