Dwa dochodzenia ws. serca księdza pod pomnikiem. "To samowolka". Będą ekshumacje?

Serce księdza pod figurą Jezusa. Sprawę bada prokuratura
Serce księdza pod figurą Jezusa. Sprawę bada prokuratura
TVN24 Poznań
Serce duchownego zostało wyjęte z ciała i pochowane w krypcie przy pomnikuTVN24 Poznań

Pochówek poza cmentarzem jest wykroczeniem, dlatego sprawą złożenia serca księdza pod figurą Chrystusa Króla Wszechświata w Świebodzinie zajmuje się policja. Prokuratura zbada zaś, czy nie doszło do zbezczeszczenia zwłok. Będzie podwójna ekshumacja?

W czwartek na portalu pisaliśmy, że w krypcie przy figurze Chrystusa w Świebodzinie pochowano serce ks. prałata Sylwestra Zawadzkiego, pomysłodawcy i budowniczego pomnika. Była to ostatnia wola duchownego.

"To samowola"

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze, Zbigniew Fąfera, w rozmowie z tvn24.pl mówi, że pogrzeb odbył się prawdopodobnie wbrew obowiązującemu prawu.

- Takiej zgody nie mógł wydać żaden urząd, bo kłóciłoby się to z wszystkimi przepisami. Nazwałbym to samowolą. Jest to bowiem sprzeczne z przepisami ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych. Serce to fragment ciała ludzkiego i ustawa dotyczy go tak samo, jak i całego ciała - wyjaśnia prokurator.

A Ewa Grześkowiak z podległej mu Prokuratury Rejonowej w Świebodzinie doprecyzowuje, że właśnie w związku z tym, że pochowanie serca księdza poza miejscem do tego przeznaczonym (cmentarze i krypty w kościołach) jest wykroczeniem, to zajmuje się nim policja.

Natomiast - tłumaczy Grześkowiak - wycięcie organu podczas sekcji zwłok to już przestępstwo znieważenia zwłok. I tym wątkiem zajmuje się prokuratura.

Prokuratorzy będą musieli wyjaśnić, w jaki sposób przeprowadzona była sekcja zwłok i na czyje żądanie.

- Będziemy się zwracać do szpitala o całą dokumentację. Ustalimy, kiedy i kto robił sekcję oraz jak doszło do tego, że odłączono serce od reszty ciała. Na chwilę obecną, postępowanie jest w fazie początkowej. Dążymy do ustalenia faktów - zapewnia Grześkowiak.

Za znieważenie zwłok grozi grzywna, ograniczenie wolności lub pozbawienie wolności do lat 2.

"Nie można ludzi chować, gdzie ktoś sobie wybierze"

Czy możliwe jest pochowanie poza cmentarzem bądź kryptą kościelną? Teoretycznie tak, ale po uzyskaniu wielu zgód. A w tym przypadku na razie nie ma mowy o ewentualnych pozwoleniach.

- Pochowania zwłok, części ciała czy nawet prochów poza miejscami do tego wyznaczonymi jest niezgodne z prawem. Chyba, że ma się wyjątkową zgodę. Bez niej jest to wykroczenie z ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych - powtarza prokurator Grześkowiak.

I podkreśla, że "nie można rozsypywać prochów, gdzie sobie ktoś wybierze, nawet jeśli jest to zapisane w testamencie". - Trzeba się dostosować do przepisów wbrew woli zmarłego - mówi.

Policja sprawdzi, czy pogrzeb był legalny

Sprawą pogrzebu zajmuje się policja, jednak jak przyznaje Katarzyna Wrocławska z komendy w Świebodzinie, niewiele do tej pory ustalono.

- W komendzie policji w Świebodzinie są prowadzone czynności wyjaśniające, czy pogrzeb był legalny i przeprowadzony zgodnie z przepisami. Będziemy sprawdzać, czy były wydane potrzebne zezwolenia. Wszystko to dopiero ustalamy. Wczoraj spłynęły do nas materiały. Więcej informacji podamy w późniejszym terminie - mówi Wrocławska.

Parafia milczy

Ks. Zygmunt Zimnawoda, proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego w Świebodzinie nie chciał rozmawiać z reporterem TVN24 Łukaszem Wójcikiem na temat pochówku. Po informacje odsyła do prokuratury.

- Wszystko zostało już powiedziane 9 maja podczas uroczystości. Sprawa będzie wyjaśniana w prokuraturze, a nie w telewizji. Nie mam obowiązku z panem rozmawiać i udzielać informacji. Proszę się udać do prokuratury - ucinał proboszcz.

Wola zmarłego wbrew prawu?

Według "Gazety Świebodzińskiej" serce złożono do ziemi pod pomnikiem w piątek 9 maja. W ten sposób spełniono wolę zmarłego przed miesiącem kapłana.

O jego umieszczenie w tym miejscu prosił w swoim testamencie sam prałat: "chciałbym, aby moje serce spoczywało pod figurą, obok XIV stacji drogi krzyżowej" - miał napisać kapłan.

"Gazeta Świebodzińska" podawała również, że serce ks. Sylwestra Zawadzkiego od reszty narządów oddzielono podczas sekcji zwłok na prośbę rodziny.

Mieszkańcy podzieleni

Świebodzinianie różnie odnoszą się do pochówku serca ks. Zawadzkiego u stóp pomnika Chrystusa.

- Większość ludzi tak się wyraża, że im się to po prostu nie podoba - przyznaje jedna z kobiet. - To tak, jakby każdy budowniczy miał kaprys być pochowanym pod własnym blokiem, czy domem. Bez sensu - dodaje inny mieszkaniec.

Nie wszyscy jednak są nastawieni w tak negatywny sposób. - Ja się cieszę, że tak jest. Nikogo to nie otruje - mówi jeden z mieszkańców.

Podzieleni mieszkańcy Świebodzina o pochówku serca pod pomnikiem Chrystusa
Podzieleni mieszkańcy Świebodzina o pochówku serca pod pomnikiem ChrystusaTVN24 Poznań

Zmarł przed miesiącem

Ks. Zawadzki zmarł 14 kwietnia. Był proboszczem parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Świebodzinie od 1981 r. Jest budowniczym miejscowego kościoła. To zadanie polecił mu w 1987 r. ks. bp dr Józef Michalik. Świątynia powstała 9 lat później. W 2008 r. konsekrowano w tym miejscu sanktuarium. Osiem lat wcześniej rozpoczęto prace nad powstaniem pomnika Chrystusa Króla, który odsłonięto w 2010 r.

Pomnik w Świebodzinie jest największym tego typu monumentem na świecie. Figura Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata liczy 33 m wysokości (33 lata życia Pana Jezusa), kolejne 3 m (lata nauczania Chrystusa) mierzy pozłacana korona. Wysokość kopca, na którym znajduje się postać, to 16,5 m. Razem daje to 52,5 m. Rozpiętość ramion figury Chrystusa to 25 m. Ciężar monumentu to ok. 440 ton.

Pomnik Chrystusa Króla znajduje się w Świebodzinie:

Mapa Polski Targeo
Mapy dostarcza Targeo.pl

Autor: kk/i/zp / Źródło: TVN24 Poznań

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Poznań | Tomasz Pluciński

Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

IMGW przestrzega przed zagrożeniami pogodowymi. Nadchodzące dni przyniosą nam powrót silnego wiatru, a miejscami będą snuły się gęste mgły. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl