Kandydaci na strażników miejskich w Kaliszu, muszą przejść nie tylko test wiedzy i sprawności fizycznej. Muszą także udowodnić, że nie są na bakier z ortografią. Jednym z etapów rekrutacji jest bowiem dyktando.
Kandydaci na strażników miejskich w Kaliszu przeszli już rozmowę kwalifikacyjną, test z wiedzy na temat straży miejskiej, zadania sprawnościowe i… dyktando.
- To nic dziwnego. Podobne rozwiązanie stosowane jest w innych miastach - przekonuje Dariusz Hybś, komendant Straży Miejskiej w Kaliszu.
Chwytają "byki" za rogi
Jak tłumaczy, na taki etap rekrutacji, zdecydował się dla dobra samych kandydatów. - Młodzi strażnicy mogą kiedyś awansować czy zajmować stanowiska kierownicze. Sam obecnie robię pocztę i muszę często poprawiać pisma kolegów, bo znajduje w nich błędy - tłumaczy komendant.
Stąd teraz chce wiedzieć czy kandydat potrafi poprawnie zapisać zdanie, nie popełnia "byka za bykiem" i czy pisze czytelnie. Niestety, żaden z obecnych kandydatów nie spisał się dobrze.
- Liczyliśmy, że maksymalnie popełnią 4 błędy. Niestety, było ich więcej. Były to zarówno problemy z ortografią, jak i źle przedzielone zdania - mówi Hybś.
Jakie konkretnie błędy oraz jaki tekst mieli do napisania kandydaci, komendant nie chce zdradzić.
- Traktuję to jako egzamin, ponadto nie wykluczam, że ten sam tekst wykorzystam w kolejnych rekrutacjach - zaznacza.
Dyktando nie jest decydujące
Słabo napisane dyktando nie zaważy jednak na losie kandydatów na strażnika miejskiego. O tym, który z nich przejdzie pozytywnie rekrutację zdecyduje teraz suma punktów za poszczególne etapy rekrutacji. Nowy strażnik rozpocznie pracę od czerwca. Początkowo bez munduru - ten otrzyma, po miesięcznym szkoleniu i zdanych państwowych egzaminach teoretycznym i praktycznym. Będzie też musiał popracować nad ortografią.
Dyktando jako etap rekrutacji na strażnika miejskiego w Kaliszu to nie nowość. - Kiedyś o pracę u nas starał się nauczyciel. Od początku był przeciwny pisaniu dyktanda. Potem okazało się dlaczego - mimo wykształcenia pedagogicznego, napisał je najsłabiej - wspomina komendant.
Autor: FC / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: SM Kalisz