W zwykle wolnym od smogu Poznaniu wydano ostrzeżenie dotyczące szkodliwego powietrza. W nocy norma PM10 została przekroczona o 650 procent.
Dobowa norma emisji pyłu zawieszonego w powietrzu PM10 to 50 mikrogramów na metr sześcienny. Przekroczenie wartości progowej 200 mikrogramów musi być podane do publicznej wiadomości, natomiast przekroczenie 300 mikrogramów oznacza stan alarmowy, kiedy należy starać się ograniczyć przebywanie na wolnym powietrzu.
Lepiej nie wychodzić z domu
W nocy z 8 na 9 stycznia w Poznaniu próg alarmowy został przekroczony. O północy stężenie wynosiło dokładnie 328 µg/m3. Dwie noce wcześniej było niewiele lepiej - nawet 249 µg/m3.
W poniedziałek wysokie stężenie utrzymuje się także w ciągu dnia. Od rana, w zależności od lokalizacji, wartości wahają się między 110, a 150 µg/m3. - I pozostanie tak zapewne do końca dnia - przyznaje Danuta Krysiak z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.
- Na tak wysokie stężenie składa się kilka czynników: sezon grzewczy, niska temperatura, niski pułap chmur, mgły i przede wszystkim brak wiatru. W niedzielę od godziny 17 była cisza, zero wiatru. Generalnie Poznań stał. Ruch wiatru pomaga rozrzedzać te zanieczyszczenia - tłumaczy Krysiak.
Sytuacja powinna się poprawiać we wtorek, wraz z lekkimi podmuchami wiatru. W środę jakość powietrza ma być już na zadowalającym poziomie.
Służby monitorujące stężenie pyłów apelują, aby ograniczyć aktywność na powietrzu. Dotyczy to głównie osób starszych i dzieci, a także osób z chorobami serca oraz dróg oddechowych.
Dramatyczna sytuacja w Polsce
Podobnie jak w Poznaniu, także w innych miastach Polski podniesiono alarmy związany ze smogiem.
Jak podaje Główny Inspektorat Ochrony Środowiska najgorszy stan powietrza jest w Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu oraz Kędzierzynie-Koźlu. Normy są wysoko przekroczone również w Warszawie, Otwocku, Kaliszu, Siedlcach, Toruniu, Bydgoszczy i Olsztynie.
Autor: ib//ec / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Poznań