Po zderzeniu trzech samochodów zablokowana była nitka autostrady A2 prowadząca do Warszawy między Nowym Tomyślem a Bukiem. Kiedy już usunięto skutki wypadku, 3 kilometry dalej doszło do kolejnego zderzenia z udziałem dwóch aut. Utrudnienia trwały do godz. 21.
Do pierwszego wypadku doszło około godz. 15:15 na 125. km autostrady na wysokości miejscowości Wąsowo, 27 km od punktu poboru opłat w Gołuskach. Na nitce prowadzacej w stronę Warszawy zderzyły się trzy samochody, jeden z uczestników wypadku został ranny.
Kierowcy jechali objazdami
Autostrada A2 w kierunku Warszawy była nieprzejezdna, tworzyły się ogromne korki. - Usuwanie skutków wypadku potrwa do trzech godzin - mówił tvn24.pl Lech Pustelnik, dyżurny poznańskiego oddziału GDDKiA. Kierowcy chcący objechać zablokowany odcinek autostrady w Nowym Tomyślu zjedżali z A2 i docierali do Poznania drogą krajową nr 92, by w Poznaniu z powrotem wrócić na autostradę.
Trzy minuty spokoju
Około godz. 17:30 przywrócono ruch na pasie szybkim, godzinę później wszystkie pasy w stronę Warszawy były już przejezdne. Trwało to jednak zaledwie 3 minuty. - Dwa auta stojące wcześniej w korku najechały na siebie. Zablokowany jest pas szybkiego ruchu, ruch odbywa się pasem wolnym i awaryjnym - tłumaczył Lech Pustelnik.
Około godz. 21 Autostrada Wielkopolska poinformowała, że wszystkie pasy w kierunku Warszawy są przejedne.
Autor: FC/b / Źródło: TVN 24 Poznań / PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24