Policja z Kalisza zatrzymała pięć osób podejrzewanych o posiadanie i obrót dopalaczami. W trakcie przeszukań w sklepie i mieszkaniach zatrzymanych mężczyzn policjanci znaleźli blisko 400 opakowań różnego rodzaju substancji.
- Podczas przeszukania sklepu, gdzie sprzedawano dopalacze oraz miejsc zamieszkania sprzedawcy, a także jednego z właścicieli firmy, funkcjonariusze znaleźli łącznie 388 opakowań różnego rodzaju "talizmanów", które były przygotowane do sprzedaży. Wstępne badanie narkotestem kilku próbek wykazało obecność THC, który odpowiada za działanie psychotropowe marihuany - informuje Anna Jaworska-Wojnicz, rzeczniczka kaliskiej policji.
Zatrzymanych zostało łącznie pięciu mężczyzn w wieku od 19 do 54 lat. Czterem postawiono zarzuty z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Piąty usłyszał zarzut posiadania substancji odurzających.
Funkcjonariusze wystąpili do prokuratury z wnioskiem o zastosowanie wobec zatrzymanych policyjnego dozoru.
Dopalacze w Kaliszu i Gnieźnie
Po nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, która weszła w życie 1 lipca 2015 r., rozszerzającej katalog środków uznawanych za narkotyki, do tej pory w Wielkopolsce zatrzymano łącznie 9 osób. 7 osób w Kaliszu (wliczając w to wspomnianych wyżej mężczyzn), a także 2 osoby z Gniezna. Tam też zabezpieczono ponad 40 gram substancji o nazwie Mocarz.
Autor: ib/lulu / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: KPP Kalisz