Gdy odjedzie ostatni pociąg, a wszyscy pasażerowie opuszczą wagony, zaczyna się drugie życie metra. Na tory wyjeżdżają urządzenia do czyszczenia szyn i całe metro od Kabat aż po Bielany huczy od pracy.

Nocą metro opuszczają pociągi, które jadą na zasłużony odpoczynek. W elektrowozowni na Kabatach przechodzą niezbędne przeglądy.

Cały czas naprawiać trzeba również tory. - Mogą być poluzowane śruby, połączenia z szyną prądową albo "łapki", którymi tory są przytwierdzane do podłoża - opowiada Adam Abramowski, szef nocnej zmiany.

Star na torach

Pilnować trzeba również czy tunel metra jest szczelny. - Zdarzają się przecieki. Następnej nocy będą uszczelnione. Wszystko się zużywa - mówi Abramowski.

Noc to także czas czyszczenia torów. - Mamy specjalny samochód marki Star, który jeździ po torach. Służy do sprzątania, czyszczenia torowiska i podtorza - mówi Aneta Lichocik, dyżurna stacji Dworzec Gdański.

Źródło: tvnwarszawa.pl