Zniszczone biuro polityków PiS. Dozór policyjny dla małżeństwa

Zniszczone drzwi biura poselskiego w Nakle nad Notecią
Zniszczone biuro posłów PiS. Małżeństwo z zarzutami
Źródło: Fakty po południu

Prokuratura Rejonowa w Nakle nad Notecią zastosowała w czwartek dozór policyjny wobec małżeństwa: 34-letniego mężczyzny i 35-letniej kobiety, podejrzanych o namalowanie w noc sylwestrową obraźliwych napisów na drzwiach biura posła Łukasza Schreibera i posła do PE Kosmy Złotowskiego.

Na drzwiach biura posła Łukasza Schreibera i posła do Parlamentu Europejskiego Kosmy Złotowskiego z PiS umieszczono napisy: "Macie krew na rękach, przez was zginął Piotr Szczęsny" oraz "konstytucja".

O tym, że ktoś pomalował drzwi niebieską farbą poinformował w Nowy Rok na Twitterze Schreiber. Po południu asystent polityka złożył zawiadomienie na policji.

Zarzuty

- Prokurator przedstawił obojgu małżonkom zarzuty. Zarówno kobieta, jak i mężczyzna odmówili ustosunkowania się do zarzutów i złożenia wyjaśnień. Na wniosek policji, wobec takiej postawy procesowej i odmowy złożenia wyjaśnień, a także konieczności wykonywania dalszych czynności, zastosowano dozór policyjny. Podejrzani będą musieli raz w tygodniu zgłaszać się w komendzie policji - poinformowała w czwartek rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy Agnieszka Adamska-Okońska.Podejrzanym przedstawiono zarzut dopuszczenia się zniesławienia, czyli naruszenia art. 212 par. 1, który przewiduje, że "kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności".

Złożyli wyjaśnienia na komendzie

Policjanci zatrzymali małżeństwo w środę wieczorem. Wówczas w komendzie również usłyszeli zarzut zniesławienia i złożyli wyjaśnienia, po czym zostali zwolnieni i otrzymali wezwanie do stawienia się do prokuratury.

Małżeństwo miało przyznać się na komendzie do namalowania napisów na drzwiach. Wcześniej bawili się w pobliskim klubie i tam mieli znaleźć pojemnik z farbą w aerozolu, której użyli. Wyjaśnili też, że wcześniej nie planowali tego, a wszystko "wyszło spontanicznie".

Poseł PiS Łukasz Schreiber podziękował policjantom za szybkie odnalezienie podejrzanych.

Kilka podobnych ataków w ostatnim czasie

To już kolejny atak na biuro Schreibera i Złotowskiego. W weekend 21-22 października 2017 roku z budynku w Bydgoszczy zerwana została tablica z wizerunkiem godła polskiego i symbolu PiS, która informowała o mieszczących się tam biurach obu posłów, Zarządu Miejskiego PiS oraz radnych: sejmiku Michała Krzemkowskiego i miasta Bydgoszczy Pawła Bokieja, Szymona Roga i Tomasza Regi.

W ostatnich tygodniach doszło przynajmniej do kilku podobnych sytuacji w całym kraju, m.in. zniszczono wejście do siedziby PiS w Szczecinie, Warszawie czy w Sycowie na Dolnym Śląsku.

Autor: mnd,js//kg, adso / Źródło: TVN24, PAP

Czytaj także: