"Zmień kraj. Idź na wybory" oraz "Parlament. Zrób to sam" - to hasła, którymi koalicja społeczna "21 października.pl" zachęca młodych ludzi do udziału w wyborach.
Przygotowano reklamówki radiowe i telewizyjne, specjalne koszulki, naklejki i plakaty - wszystko po to, by przekonać młodych, że każdy głos jest ważny. To reakcja na badania, z których wynika, że szczególnie niska frekwencja wyborcza występuje wśród ludzi młodych.
- Jeśli ludzie młodzi w dalszym ciągu nie będą głosowali, to w miarę, jak ich będzie przybywało w elektoracie, jak będą przechodzili do kolejnych, starszych przedziałów wiekowych, frekwencja może spadać. To może doprowadzić do tego, że frekwencja wyborcza niedługo będzie wynosiła nie 40 proc., ale 30, czy wręcz 20 proc - uzasadniał dr Mikołaj Cześnik z Instytutu Studiów Politycznych PAN.
Koalicja społeczna, w której skład wchodzą PKPP Lewiatan, Fundacja im. Stefana Batorego, Forum Obywatelskiego Rozwoju i kilkadziesiąt innych organizacji, chce przeciwdziałać temu trendowi. Agencje reklamowe przygotowały dla koalicji dwie bezpłatne reklamówki radiowe i telewizyjne, które mają zachęcić do udziału w wyborach. Spoty zwracają uwagę na to, że każdy głos jest ważny.
W ramach akcji będą również rozdawane koszulki, znaczki, naklejki i plakietki, a na stronie www.21pazdziernika.pl można znaleźć m.in. informacje jak głosować poza miejscem zamieszkania. Koalicja zaprosiła także do udziału w kampanii osoby publiczne, popularne wśród młodych osób.
16 października w około 30 szkołach wyższych w całym kraju odbędą się prawybory studenckie. Obok urny w specjalnym „hyde parku wolnych wypowiedzi” każdy student będzie miał okazję wyrażenia swoich poglądów. - Mamy nadzieję, że wszystkie te głosy utworzą głos młodego pokolenia i że to młode pokolenie będzie aktywnym podmiotem debaty politycznej - tłumaczy Dominika Blachnicka z fundacji Projekt: Polska.
Jerzy Owsiak z WOŚP żałuje, że akcja rozpoczyna się tak późno. Jak mówi, po wyborach należy wygranej partii przekazać materiały i pomysły koalicji, żeby ta, już pierwszego dnia po głosowaniu, mogła rozpocząć kampanię służącą zwiększeniu frekwencji w kolejnych wyborach.
Instytut SMG/KRC zbadał przyczyny, dla których młodych ludzie nie głosują. Wynika z nich, że polityka postrzegana jest przez nich jako sfera chaotyczna, niestabilna, pełna niepokoju. Paweł Ciosek z SMG/KRC podkreśla, że młodzi zwracają uwagę na spadek kultury politycznej i czują się bezradni nie mając realnego wpływu na politykę.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: www.21pazdziernika.pl