- Długość kadencji wpływa na efektywność rozwoju gminy - twierdzi burmistrz Mszczonowa Józef Kurek. Swoim miastem rządzi od 1990 roku, a mieszkańcy mówią o nim w samych superlatywach. Ich zdanie nie będzie jednak miało znaczenia, jeśli ograniczona zostanie liczba kadencji samorządowców. Materiał "Czarno na białym".
Mszczonów pod Warszawą - Józef Kurek jest tu burmistrzem od 1990 roku. "Nie można nic złego powiedzieć, jest bardzo dobrym gospodarzem", "Dba o ludzi", "Mszczonów się prężnie rozwija" - takie opinie o nim mają sami mieszkańcy.
Zdaniem burmistrza, recepta na sukces jest prosta. - Długość kadencji wpływa na efektywność rozwoju gminy, to bezdyskusyjne - mówi. Pytany, czy długie kadencje nie sprzyjają jednocześnie tworzeniu układów, odpowiada krótko: "to wyssane z palca insynuacje".
- Jeśli ktoś podpadł mieszkańcom, to go nie ma. W ostatnich wyborach zostało wymienionych 34 proc. wójtów, burmistrzów i prezydentów. I co, ci co zostali, są źli? - pyta.
"Świeża krew" w samorządach
Do Józefa Kurka przez tyle lat na stanowisku nie "przyplątała się" żadna afera, o wyniki kolejnych wyborów może być spokojny. O ile po zmianie ordynacji wyborczej będzie mógł w ogóle startować.
- A dlaczego nie wprowadzić "świeżej krwi" wśród posłów? Jeżeli ma być dwukadencyjność, to niech będzie wszędzie dla wszystkich - burmistrz Mszczonowa komentuje pomysł zmian. I wyjaśnia, jakie jego zdaniem zmiany przyniesie ograniczenie kadencji w samorządach.
- W pierwszej kadencji ten nowy będzie się uczył jeszcze i próbował coś robić, żeby zostać ewentualnie wybranym na drugą kadencję. Jeżeli zostanie wybrany na drugą kadencję, to jaką będzie miał motywację, żeby robić jakikolwiek wysiłek? Jeżeli wie, że za cztery lata i tak będzie musiał odejść? - pyta.
Równie dobrą opinią wśród mieszkańców cieszy się prezydent Gdyni, Wojciech Szczurek, którą rządzi od 1998 roku. W kolejnych wyborach dostawał poparcie od 77 do nawet 90 proc. głosów. Także on zdecydowanie krytykuje proponowane zmiany ordynacji wyborczej.
- Jeżeli ktoś zakłada, że długość kadencji jest gwarancją uczciwości, to się myli. Bo można być bardzo nieuczciwym w bardzo krótkim czasie - podkreśla prezydent Gdyni.
Prezes zapowiada zmiany
W ubiegłym tygodniu prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział zmiany, dotyczące m.in. ordynacji wyborczej w wyborach samorządowych, w tym wprowadzenia dwukadencyjności dla prezydentów miast i burmistrzów. W weekend Kaczyński mówił, że ograniczenia te miałyby wejść w życie "od razu". Oznacza to, że według nowych przepisów przeprowadzone byłyby już najbliższe wybory samorządowe, które powinny odbyć się jesienią 2018 roku.
Więcej materiałów na stronie magazynu "Czarno na białym" TVN24.
Autor: mm/kib / Źródło: TVN24 , PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24