Nie żyje 36-letni mężczyzna, który kierował ruchem pojazdów podczas remontu drogi w pobliżu Wielunia (woj. łódzkie). Do tragedii doszło w momencie, gdy przepuszczał on ciężarówkę - w pewnym momencie zrobił krok w tył i wpadł pod nadjeżdżający walec.
Do tragicznego wypadku doszło około południa w miejscowości Kolonia Raczyn koło Wielunia. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że w trakcie remontu nawierzchni asfaltowej 36-letni mieszkaniec powiatu kłobuckiego kierował wahadłowym ruchem pojazdów. Gdy mężczyzna przepuszczał samochód ciężarowy, cofnął się na pas, po którym jeździł walec drogowy.
Operator walca, 44-letni mieszkaniec woj. śląskiego, nie zauważył kolegi i przejechał po nim. 36-latek zmarł na miejscu.
Operator walca był trzeźwy. Na miejscu policjanci zabezpieczyli dowody i przesłuchali świadków. Postępowanie prowadzą śledczy z komisariatu policji w Białej.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Policja Wieluń