Wszystko wskazuje na to, że sprawcą kolizji był 20-letni kierowca BMW, który nie zachował należytych środków ostrożności i uderzył w stojącą przed nim karetkę - poinformowała w TVN24 rzeczniczka łódzkiej policji Joanna Kącka. Kolizja miała miejsce w Zgierzu (województwo łódzkie) około południa.
Do zdarzenia doszło na ulicy Piątkowskiej, która jest odcinkiem drogi 702. Siedem osób zostało poszkodowanych, w tym cztery z karetki - pacjenci i ich opiekun.
Pozostałych troje to mężczyzna w wieku 20 lat i dwoje dzieci w wieku 4 i 6 lat.
Przewożeni karetką na dializę
Jak relacjonowała Joanna Kącka z łódzkiej policji, karetka - po uderzeniu przez BMW - uderzyła w kolejny samochód, którym kierowała kobieta wioząca dwoje dzieci.
Pacjenci z karetki to osoby starsze, które przewożono na dializę. Nie ma informacji, aby odniosły poważniejsze urazy. - Na miejscu cały czas jeszcze pracują policjanci, czekamy również na wyniki diagnostyki lekarskiej - poinformowała Kącka w rozmowie telefonicznej z TVN24.
Jak dodała, wypadek nie spowodował większych utrudnień w ruchu drogowym.
Autor: momo//now / Źródło: TVN24, PAP