Kierowca samochodu marki Kia wjechał pod koła ciężarówki przewożącej drewno. Zginął na miejscu. Mężczyzna prowadzący ciężarówkę był trzeźwy. Policjanci pod nadzorem prokuratora zabezpieczają obecnie miejsce wypadku.
Do tragicznego wypadku doszło na drodze krajowej nr 66, na odcinku Zambrów - Bielsk Podlaski, w pobliżu miejscowości Kalnica (woj. podlaskie).
- Młody mężczyzna zginął na miejscu. Nie dostosował prędkości do panujących warunków i zjechał pod koła tira – poinformowała asp. Katarzyna Iwaniuk z Komendy Powiatowej Policji w Bielsku Podlaskim.
Droga jest całkowicie zablokowana, a ruch w miejscu wypadku kierowany jest na objazdy. Z Bielska Podlaskiego samochody omijają miejsce zdarzenia drogą w kierunku Siemiatycz. Samochody wyjeżdżające z Brańska policjanci prowadzą na trasy w kierunku Ciechanowca i Łap.
Utrudnienia potrwają do kilku godzin z uwagi na to, że tir był załadowany drzewem i po zderzeniu z samochodem osobowym wypadł z drogi.
Autor: nina/gp / Źródło: TVN24 Białystok
Źródło zdjęcia głównego: KPP Bielsk Podlaski