Minister rolnictwa Robert Telus rozmawiał w piątek z ukraińskim ministrem w sprawie porozumienia dotyczącego eksportu zboża. Jak powiedział po spotkaniu, "nasze służby - i polskie, i ukraińskie - jeszcze pracują". Nie wykluczył, że w piątek wieczorem "będziemy mieć sprawę dopracowaną".
- Dzisiaj spotkaliśmy się online z ministrem Ukrainy. Rozmawialiśmy o naszym dokumencie, który chcemy podpisać w sprawie zatrzymania zboża, które będzie jechało do wykorzystania w Polsce - powiedział Telus na konferencji prasowej. Dodał, że to były kolejne rozmowy w tej kwestii.
- Nasze służby - i polskie, i ukraińskie - jeszcze pracują, żeby ten dokument był dopracowany - powiedział minister rolnictwa.
- Dziś na godzinę 20 umówiłem się na kolejne spotkanie z ministrem Ukrainy w tej kwestii. Jeżeli nam się uda dograć wszystkie sprawy dziś i jutro, czy może nawet pojutrze, to w poniedziałek dojdzie do spotkania i do podpisania tego dokumentu - zapowiedział.
- Dziś o godzinie 20 będziemy mieć sprawę dopracowaną - ocenił szef MRiRW. Zastrzegł jednak, że "jak się okaże, że nie, to będziemy pracować tak nad tym, żeby zabezpieczyć Polskę, żeby do Polski nie przybywało zboże z Ukrainy przynajmniej na okres do 1 lipca, który zaproponowałem".
Telus: Polska i pięć krajów frontowych wyślą list do dwóch komisarzy UE w sprawie zboża z Ukrainy
Telus poinformował, że rozmawiał w piątek także z pięcioma ministrami z krajów frontowych: Czech, Rumunii, Bułgarii, Słowacji i Węgier, by zastanowić się, co zrobić dalej w sprawie ukraińskiego zboża.
- Spotkanie, które dziś już przeprowadziłem, to jest spotkanie na mój wniosek. Bardzo się cieszę, że moi koledzy i moi odpowiednicy z innych krajów przyjęli to zaproszenie. Spotkaliśmy się z pięcioma krajami, Polska szósta - powiedział. Jak mówił, rozmawiano "o naszych problemach, mamy bardzo podobne problemy". - Konkluzja naszego spotkania jest taka, że wypracujemy wspólnie list, który skierujemy do dwóch komisarzy: do spraw handlu Valdisa Dombrovskisa i rolnictwa Janusza Wojciechowskiego - przekazał.
Jak tłumaczył Telus, jeżeli chodzi o sprawy ceł albo ograniczeń na granicy, "które chcemy w jakiś sposób wprowadzić, to tu jest potrzebny komisarz do spraw handlu". - Drugi list skierujemy do komisarza rolnictwa. Chcemy, żeby on nas w tej sprawie wsparł - powiedział szef resortu rolnictwa.
- Chcemy również w tym liście zawrzeć chęć spotkania tej naszej grupy - grupy krajów frontowych, żeby spotkać się z komisarzem do spraw handlu, z nim porozmawiać, przedstawić mu te nasze propozycje i nasze problemy - powiedział.
Telus zapowiedział, że na najbliższej Radzie ds. Rolnictwa i Rybołówstwa (AGRIFISH), które odbędzie się jeszcze w kwietniu, Polska i pozostałe pięć krajów chce wystąpić z jednym stanowiskiem, jako grupa. - Jeżeli występuje Polska czy Słowacja, czy którykolwiek z krajów, sam ma mniejszą siłę przebicia, niż gdy wystąpimy grupą sześciu krajów, grupą tych krajów frontowych. Myślę, że będzie miało większą moc do tego, żeby wprowadzić pewne zmiany - powiedział minister rolnictwa. Jak dodał: - Mówimy tu o wprowadzeniu pewnych zmian dotyczących tych krajów frontowych, które w tym momencie ponoszą największy koszt pomocy Ukrainie.
Telus: w najbliższym czasie będzie upubliczniona lista firm, które sprowadzały ukraińskie zboże
Minister został zapytany, kiedy zostanie upubliczniona lista firm, które sprowadzały ukraińskie zboże do Polski. Odpowiedział: - Rolnicy bardzo mocno się tego dopominają. Myślę, że w najbliższym czasie takie listy będą upublicznione.
- To jest kwestia paru dni i jeszcze uregulowań takich, byśmy mogli to opublikować, i myślę, że to zrobimy - zapewnił szef MRiRW.
Dopytywany, co stoi na przeszkodzie, odparł, że "opinie prawne".
Źródło: PAP, TVN24