Zbierał pieniądze na protezę dla Sebastiana. "Powiedział, że żadnych pieniędzy nie wypłaci"

Sebastian wciąż czeka na protezę, która pozwoli mu normalnie żyć
Sebastian wciąż czeka na protezę, która pozwoli mu normalnie żyć
Źródło: TTV Blisko ludzi
Oszustwo pod płaszczykiem dobroczynności. Właściciel fundacji wykorzystał kalectwo dziecka i przywłaszczył sobie pieniądze zbierane na protezę nogi. Gdy sprawa trafiła do prokuratora, zaczął się tłumaczyć, że jego intencje są czyste i że pieniądze w końcu trafią do Sebastiana. Prawda jest jednak taka, że mężczyzna prowadził zbiórkę bez stosownych umów. Nie rozliczył się z zebranych pieniędzy i nie chciał zapłacić nie tylko za protezę, ale nawet za wizytę chorego dziecka u lekarza. ("Blisko ludzi")

Zobacz więcej materiałów "Blisko ludzi" na stronie TTV.

Źródło: TTV Blisko ludzi

Czytaj także: