"Konduktor krzyczał, żeby uciekać. Potem był huk". Pociąg uderzył we fragment wiaduktu

Zawalił się wiadukt drogowy pod Samborowem
Zawalił się wiadukt drogowy pod Samborowem
Źródło: Kontakt 24, TVN24, Google Earth

- Siedziałam w pierwszym wagonie. W pewnym momencie wybiegł konduktor i zaczął krzyczeć, żeby uciekać - relacjonuje Martyna. Pod Samborowem (Warmińsko-Mazurskie) pociąg Przewozów Regionalnych uderzył w betonowe elementy, które spadły z remontowanego wiaduktu. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt 24.

CZYTAJ TEŻ W KONTAKCIE 24

Do zdarzenia doszło w czwartek przed godziną 13. - To było przed Samborowem. Siedziałam w pierwszym wagonie. W pewnym momencie wybiegł konduktor i zaczął krzyczeć, żeby uciekać na tył. Podbiegłam kawałek. Usłyszałam ogromny huk - relacjonowała w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 Martyna. Jak dodała, maszynista zaczął bardzo mocno hamować. - Coś runęło i my w to mocno uderzyliśmy - opowiadała kobieta.

Spadły elementy mostu

Małgorzata Pisarewicz-Lalak z biura prasowego Przewozów Regionalnych wyjaśniała, że podczas prac przy wiadukcie drogowym, na tory spadła betonowa płyta, w którą uderzył pociąg.

- Uszkodzony został pociąg Przewozów Regionalnych relacji Bydgoszcz Główna - Olsztyn Główny. Na szczęście nikomu z pasażerów i obsługi pociągu nic się nie stało - powiedziała.

Według mł. asp. Lidii Śliwińskiej z policji w Iławie, prace przy wiadukcie trwają od 26 lipca.

Pociąg uderzył we fragment wiaduktu

Pociąg uderzył we fragment wiaduktu

Wstrzymany ruch pociągów

Pomiędzy Ostródą i Iławą nie kursują pociągi. Jak podaje portalpasazera.pl, ruch został wstrzymany do około godziny 22.

- Na trasie zorganizowano komunikację zastępczą. Natomiast na odcinku Ostróda – Olsztyn pociągi kursują normalnie - powiedziała Pisarewicz - Lalak.

Okoliczności wypadku oraz to, czy wykonawca remontu we właściwy sposób zabezpieczył prace nad torami, zbadają komisja kolejowa, policja i prokurator. Uszkodzona jest sieć trakcyjna. Trwa sprawdzanie toru.

Zawalony wiadukt drogowy pod Samborowem

Autor: ank/aw / Źródło: Kontakt 24

Czytaj także: