W piątek po południu do Sejmu przyjechał nowo powołany wiceprezes Najwyższej Izby Kontroli Tadeusz Dziuba. Zastępca Mariana Banasia wszedł do gabinetu marszałek Elżbiety Witek.
W czwartek po południu kierownictwo PiS spotkało się z prezesem Najwyższej Izby Kontroli - poinformowała rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości Anita Czerwińska. Władze partii "wyraziły oczekiwanie, aby szef NIK Marian Banaś podał się do dymisji". Jak dotąd Banaś nie odniósł się do tego i nie ogłosił żadnej decyzji.
Dymisję szef NIK składa na ręce marszałka Sejmu.
Ustawa o NIK wskazuje, że prezesa Najwyższej Izby Kontroli odwołuje Sejm, między innymi w sytuacji, gdy "zrzekł się on stanowiska".
Sejm odwołuje Prezesa Najwyższej Izby Kontroli, jeżeli: 1) zrzekł się on stanowiska; 2) uzna, że stał się on trwale niezdolny do pełnienia obowiązków na skutek choroby; 3) został on skazany prawomocnym wyrokiem sądu za popełnienie przestępstwa; 3a) złożył on niezgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne, stwierdzone prawomocnym orzeczeniem sądu; 4) Trybunał Stanu orzekł w stosunku do niego zakaz zajmowania kierowniczych stanowisk lub pełnienia funkcji związanych ze szczególną odpowiedzialnością w organach państwowych. Ustawa o NIK, art. 17 ust. 1
Przepisy ustępu 2 tego samego artykułu wskazują, że do odwołania prezesa NIK stosuje się ten sam artykuł, co do jego powołania - artykuł 14. Zgodnie z jego z treścią, taką decyzję musi podjąć Sejm bezwzględną większością.
1. Prezesa Najwyższej Izby Kontroli – na wniosek Marszałka Sejmu lub grupy co najmniej 35 posłów – powołuje Sejm bezwzględną większością głosów za zgodą Senatu. 2. Senat podejmuje uchwałę w sprawie powołania Prezesa Najwyższej Izby Kontroli w ciągu miesiąca od dnia otrzymania uchwały Sejmu. Niepodjęcie uchwały w tym terminie oznacza wyrażenie zgody przez Senat. 3. Jeżeli Senat odmawia wyrażenia zgody na powołanie Prezesa Najwyższej Izby Kontroli, Sejm powołuje na stanowisko Prezesa Najwyższej Izby Kontroli inną osobę; przepisy ust. 1 i 2 stosuje się odpowiednio. Ustawa o NIK, art. 14
Zastępca Banasia w Sejmie
W piątek po południu do Sejmu przybył wiceprezes NIK Tadeusz Dziuba, powołany w środę jeden z zastępców Banasia, i wszedł do gabinetu marszałek Elżbiety Witek.
Dziennikarz tvn24.pl zapytał go, czy Banaś poda się do dymisji. - Nie zaspokoję pana ciekawości - odparł Dziuba.
Autor: ads//rzw / Źródło: tvn24